Data: 2014-06-21 20:13:33
Temat: Re: Szkodliwość masturbacji
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
news:lo45if$6f7$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2014-06-20 22:51, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:lo1u0r$4rj$1@node1.news.atman.pl...
>>> W dniu 2014-06-20 01:05, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 19 Jun 2014 18:50:14 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>>
>>>>> http://motyl.wordpress.com/2009/01/08/o-masturbacji/
>>>>>
>>>>> I co glob na to?
>>>>
>>>> Ważne, co mądrzy ludzie na to:
>>>> http://jan.bodakowski.salon24.pl/535112,libido-domin
andi-seks-jako-narzedzie-kontroli-spolecznej
>>>>
>>>>
>>>
>>> czy to ten sam?
>>> http://tnij.org/k3ccagw
>>>
>>>
>>
>> A konkretnie- z czymś się nie zgadzasz? Głupkowaty, politgramotny bloger
>> straszy nawet Bodakowskiego prokuraturą. Wiem, sypią piękne wyroki za
>> nazwanie Żyda Żydem- widać uważają to za wielką obelgę. W ten oto sposób
>> już będziemy płacić izraelskim Żydom emerytury za holokaust- co ani
>> chybi utwierdzi światową opinię, że ten cały holokaust to przez Polaków.
>> Poza tym- to przecież tylko przygrywka do rabunku Polaków z CAŁEGO
>> ruchomego i nieruchomego majątku (chcą od nas 70 miliardów dolców- ot
>> tak, chcą i już). No ale dotakiego rabunku potrzebni im są
>> wytresowanszabesgoje, co to na każde słowo "Żyd" będą rwać włosy z głów.
>> Temu także służy niszczenie kultury i zastępowanie jej antykulturą- żeby
>> ikki nie wiedziały, że dobro i zło to nioe jest to, co każdy sobie sam
>> definiuje- tylko istnieje realnie. Czy potrafisz wyartykułować, o co Ci
>> konkretnie idzie z tym Bodakowskim?
>>
>> --
>>
>> Chiron
>
> za to chirony nie chcą wiedzieć, że moralność to czynienie tego, co
> jest słuszne
Dobrze. Tyle, że na prostą logikę- MUSI istnieć źródło tej wiedzy. Nawet nie
usiłujesz się zbliżyć do tego- a bez tej informacji to zwykłe pustosłowie.
Ot- gdzieś zasłyszane/przeczytane- ale nie zrozumiane.
> niezależnie od tego, co nam powiedziano a religia to
> czynienie tego, co nam powiedziano, niezależnie od tego, co jest
> słuszne.
Tu także się mylisz. Nie da się rozdzielić moralności od religii. Pozostańmy
przy chrześcijaństwie: przecież chrześcijanin wie, co jest dobre- jeśli ma
otwarte serce. Jezus nauczał jednoznacznie, co jest najważniejszym
przykazaniem Jego wyznawcy. Chrześcijaństwo to nie zbiór pustych przepisów-
wziętych z księżyca. I- podkreślam- jest ono nierozerwalne z poczuciem
dobra. To nie religia jest czynieniem tego, co nam powiedziano- a prawo
stanowione.
> i chirony dlatego uważają się za lepszych od innych.
Od dawna tak masz? Nie możesz wiedzieć, co i za kogo ja się uważam. Pisząc w
ten sposób wykluczasz jakąkolwiek dyskusję. Równie dobrze ja mogę napisać,
że ikki uważają się za kosmitki przybyłe z Alfa Centaura i stąd ich poczucie
wyobcowania.
> a najgorsze jest to, że chirony nie mają szacunku dla innych ludzi, a w
> szczególności dla tych, którzy myślą, mówią, żyją, śpią, wierzą inaczej
> niż chirony.
Jak wyżej.
> i takie chirony twierdzą, że mają patent na definicję dobra i zła, oni
> wiedzą, właśnie oni.
>
>
Jak wyżej.
--
Chiron
|