Data: 2014-06-25 16:28:17
Temat: Re: Szkodliwość masturbacji
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-06-25 12:14, Chiron pisze:
> [zawężam dyskusję- może poucinanie niektórych wątków coś da]
szczególnie tych mniej wygodnych :)
>
> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:loe5am$krf$1@node1.news.atman.pl...
>>> 2. jesteś w moim przekonaniu człowiekiem sowieckim. Czyli: kimś, kto
>>> wyrzekł się wolnej woli i pozwala sobą manipulować. Nie piszesz niczego
>>
>>
>> tak tak, ludzie ślepo wyznający jakąś religię są wolnomyślicielami.
>> ludzie kwestionujący to, co niespójne i nielogiczne to sowieci :)
>>
> Chrześcijaństwo uczy, że Bóg daje nam wolną wolę. Jeśli Ty twierdzisz,
> że po prostu kwestionujesz to, co niespójne i nielogiczne- to tak mi
> pisz! Napisz mi proszę, co według Ciebie takie jest- i może się z tym
> zgodzę (chociaż częściowo).
to daj ludziom wolną wolę - niech oglądają w teatrze to, co im się
podoba, a nie tobie. ich ryzyko.
o bezsensach biblii nie mam zamiaru się tu rozpisywać, to materiał na
kilka książek.
Poza tym, zwisa mi w co wierzysz i nie zależy mi na tym, żebyś się ze
mną zgadzał.
Zwisa mi to dopóty, dopóki masa takich ludzi jak ty nie zaczyna pakować
się w przestrzeń publiczną.
>
>>> odkrywczego tutaj. W ŻADNYM Twoim poście nie ma czegoś indywidualnego.
>>> To wszystko można poczytać czy usłyszeć na stronach agit- propu
>>> antykościelnego- i to niskiego lotu. Mam różnych znajomych. Czasem mają
>>
>>
>> pisanie prokościelnych bzdur jest zdecydowanie wyższych lotów. masz
>> rację.
>
> Uwalasz każdą dyskusję w ten sposób: "ty mi tak, no to ja ci tak!".
> Napisałem coś- to się dotego odnieś. Zaneguj, potwierdź- i KONIECZNIE
> podaj jakieś argumenty.Inaczej to tylko nawalanka. Możesz po prostu
> odnieść się do tego, co napisałem?
>
jaki sposób odniesienia się do tego, co napisałeś wyżej by cię
satysfakcjonował? mam napisać że to nieprawda, zapytać dlaczego
czytujesz takie strony czy też cię przekonać, że to co napisałam jest
lotów wyższych niż ci się wydaje? a może mam przyznać ci rację?
co zmieni moja negacja lub potwierdzenie? w żadnym z tych wypadków nie
ma szans na racjonalną dyskusję z tobą.
najśmieszniejsze jest to, że zarzucasz mi to, co sam nagminnie robisz
:) uwalasz każdą dyskusję :)
>
>
>>>>
>>>> i cenzurowanie golgota picnic powstrzyma najazd muzułmanów? sorki, mój
>>>> sprasowany mózg nie nadąża. napisz do terlikowskiej, ona ma tylko jeden
>>>> zwój, z pewnością się dogadacie.
>>>>
>>>> :)
>>> Nawet nie próbujesz tego pojąć. Widzisz- np Verdi, jak chciał rozpocząć
>>
>>
>> nie rozmawiamy o wartości artystycznej golgota picnic. rozmawiamy o
>> wolności.
> Wolności?! Ktoś obraża moje uczucia religijne, zachowuje się w sposób
> deprawujący- i jemu wolno, a mnie nie wolno go powstrzymać?!
> To_nie_jest_wolność.
>
wolno ci powstrzymywać kogo tylko chcesz - dozwolonymi prawnie
środkami. przecież mówię to niezmiennie i od początku.
>
>>
>>> [...]
>>> Efektem może być tylko rozkład moralności społeczeństwa, co za tym
>>> idzie- rozkład państwa, jego struktur (o to tu przecież chodzi), łatwość
>>> sterowania takim społeczeństwem. Takie społęczeństwo nie ma żadnych sił.
>>
>>
>> społeczeństwo straszone piekłem i dyskryminujące inne grupy społeczne,
>> działające w imię jedynie słusznej księgi to siła. masz rację.
>
> Proszę odnieść się do argumentu. Czy rozumiesz to, co napisałem?
>
do jakiego argumentu? że społeczeństwo niekatolickie jest skazane na
rozkład lub muzułmanów? to nie jest argument, to jest hipoteza.
już ci napisałam, że jeśli do odróżnienia dobra od zła potrzebujesz
religii, to jesteś psychopatą.
mogę jeszcze dodać, że skoro obserwujesz takie zubożenie moralne i
intelektualne wśród Polaków, to wysunięcie tezy, że jest to te 5%
ateistów jest dość ryzykowne. Stąd wniosek, że religijność jednak
niewiele ma wspólnego z moralnością.
>
>
>
>
>>>> You are the result of 4 bilion
>>>> years of evolutionary success.
>>>> Fucking act like it!
>>>
>>> Spójrz na swoją stopkę. IMO- ani nic odkrywczego, raczej fałszywe
>>> (kontrowersje wokół teorii ewolucji a także to, że nawet ewolucjoniści
>>> nie zakładali 4 miliardów lat jej trwania). Zakończone wulgaryzmem. Na
>>> dodatek- co machyba świadczyć w mniemaniu Twoim o jakiejś światowości-
>>> po angielsku. Co naprawdę zwraca uwagę w tej stopce? Przecież że nie
>>
>>
>> wg ciebie znajomość angielskiego świadczy o światowości? naprawdę? :)
> I znów- nawet nie próbujesz odnieść się do argumentów, próbujesz drwić z
> czegoś, co nie napisałem (napisałaś, że to według mnie znajomość
> angielskiego świadczy o...etc. Podczas gdy ja napisałem, że Ty CHYBA
> traktujesz to jako element światowości).
to jest jeden z tych "argumentów", do których prosisz, bym się odniosła?
skoro chcesz na argumenty, to argumentuj.
zazwyczaj niewygodne dyskusje porzucasz, nie odnosisz się merytorycznie
do żadnych faktów.
>
> Dasz radę odnieść się do czegokolwiek co napisałem? Zaznaczam- nie jest
> kontrargumentem coś przez Ciebie często używane: "u was to murzynów biją!"
>
> --
>
> Chiron
kontrargumenty? nie wiem, do jakiego argumentu mam się odnieść,
bo nie prezentujesz żadnych argumentów, nie odnosisz się w sposób
merytoryczny do faktów. kiedy już nie masz niczego do powiedzenia,
jedziesz ad personam, a potem... potem krzyczysz, że chcesz
merytorycznie.
Drwić też trzeba umieć.
tym samym myślę, że powinniśmy zakończyć tę dyskusję, bo po prostu to
jest coś, co cię przerasta.
brak ci wiedzy, brak ci ogłady, brak ci spokoju, brak ci szacunku dla
czegokolwiek, co wykracza poza to, do czego przywykłeś, brak ci chęci,
żeby chwilę pomyśleć.
pa :)
może w innym wątku :)
--
You are the result of 4 bilion
years of evolutionary success.
Fucking act like it!
|