Data: 2008-10-01 21:57:05
Temat: Re: Szkola dawniej i dzis
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 1 Oct 2008 12:56:15 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-jesli inteligencja wyginela,to za kogo sie uwazasz.
Za stopień, po którym moje dzieci wchodza do klasy inteligenckiej jako
czwarte pokolenie.
> Nie
> rozumiem tego laczenia osoby myslacej z tradycjami.
Bo mylisz klasę społeczną z właściwością ludzkiego rozumu - to dwa różne
pojęcia pod tą samą nazwą. Ja mówię o inteligencji jako klasie społecznej,
która ma stare tradycje. Nasza klasa "wykształciuchów" tego nie ma. Dlatego
mamy lekarzy, nauczycieli, pisarzy, prawników, profesorów na uczelniach -
bez tradycji rodzinnych, w pierwszym-drugim pokoleniu, łasych na forsę, a
nie widzących spoza niej człowieka, "przerabiających" ludzką masę jak w
maszynce do mięsa, nie liczących się z niczym, a już na pewno nie z krytyką
ze strony rodziny, bo rodzina albo kopie ziemniaki, albo jak oni - dorabia
się w zawodzie w pierwszym-drugim pokoleniu... Długo by pisac.
> z Tak tez niektórzy
> twierdza,ze patryjoci wygineli pod wiedniem i nie mial kto dzieci
> uczyc patryjotyzmu.Chociaz wydazenia historyczne pokazuja cos
> innego.To znaczy ze dopóki inteligencja sie nie odrodzi to gegamy i
> nie myslimy.
Może i myślimy, ale o czym? - wstydzimy się powiesić symbol - flagę na
domu, bo nas plebs wyśmieje (i zresztą to robi)... i taka nasza "siła".
:-(
|