Dnia 22-styczeń-11 w ramce <news:iheera$pj5$1@news.dialog.net.pl> pędzel
Stalker zmalował:

> W dniu 2011-01-22 11:49, Nowy lepszy tren R pisze:
>> Dnia 22-styczeń-11 w ramce
>> <news:4d3a29ae$0$2443$65785112@news.neostrada.pl> pędzel Veronika zmalował:
>>
>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R"<t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:1mm0vsrtoy05t.dlg@trenerowa.karma...
>>>> Dnia 21-styczeń-11 w ramce<news:ihcv2h$2j7$1@news.dialog.net.pl> pędzel
>>>> Stalker zmalował:
>>>>
>>>>> W dniu 2011-01-21 20:53, Nowy lepszy tren R pisze:
>>>>>
>>>>>>> Czy w ramach normalnej procedury jest ignorowanie ostrzeżeń systemu
>>>>>>> TAWS ?
>>>>>>
>>>>>> TAWS miał prawo się odzywać. Masz:
>>>>>
>>>>> To jest jeszcze do weryfikacji, ale to może być półprawda.
>>>>> TAWS oczywiście miał prawo się odzywać, ale załoga nie miała prawa go
>>>>> ignorować. Zgodnie z instrukcją TAWSa można go wyłączyć przed
>>>>> lądowaniem, ale jeśli już jest włączony, to nie wolno go ignorować.
>>>>
>>>> Instrukcja TAWSA? Co to?
>>>>
>>>>>> Redart, pierdolisz. Pierwsze miesiące po katastrofie to była nawałnica
>>>>>> wrzutek w rodzaju debeściaków. Presja itd. Tu powstawał opór kaczystów -
>>>>>> i
>>>>>> jak dziś wiemy - SŁUSZNY.
>>>>>
>>>>> Ale nie zaprzeczysz, że nawałnica wrzutek nie była tak jednostronna...
>>>>> Nie możemy zapominać o działalności sekcji zamachowej :-)
>>>>
>>>> W niszowych dzienniczkach i z ust do ust :)
>>>> Media ogólnopolskie międliły temat debeściaków z ogromną energią.
>>>
>>> Fakty i Superekspresy?
>>
>> "Wpisuję do wyszukiwarki Google - ?Patrzcie, jak lądują debeściaki? ? i w
>> ułamku sekundy (0,18 sekundy) pojawia się około 2660 linków do artykułów.
>
> IMO to jest świetny przyczynek do dyskusji na temat komunikacji
> międzyludzkiej, a także mechanizmów (w tym motywów) rządzących
> dzisiejszym światem informacji zarówno ze strony nadawcy, jak i odbiorcy...
>
> Ta interakcja pomiędzy nadawcą i odbiorcą, sposób rozumienia i
> segregowania informacji potrafi być fascynujący (czego też jesteśmy
> świadkami na grupie)

I powstające zniekształcenia. Podczas komunikacji pisemnej -
megazniekształcenia. To rzadko kto bierze pod uwagę.
Jest takie fajne ćwiczenie na przekazywanie informacji. W grupie osób,
połowę wypraszasz za drzwi. Dobrze, żeby to było jakieś 6-7 osób. Z
pozostałej połowy wybierasz jedną osobę (A) i czytasz jej
kilkunastozdaniowe opowiadanie. Reszta słucha i obserwuje to co się będzie
działo potem. Następnie zapraszasz jedną osobę (B) z zewnątrz i nasz
wybraniec (A) opowiada jej to co my przeczytaliśmy. Następnie(B) opowiada
kolejnej osobie, która wchodzi (C), ta zaś kolejnej i kolejnej.
A na końcu, jest to już zupełnie inne opowiadanie... :)