W dniu 2011-01-25 23:26, Chiron pisze:
> Ewo- ja tylko Cię prosiłem o wyrażenie swojej opinii: facet wyzywa
> innych od najgorszych. Naprawdę nie przebiera w słownictwie. Uważa się
> za nadczłowieka (tak o sobie pisze). Okazuje innym pogardę- w
> szczególności innym Polakom (co sam podkreśla). Uważa się za osobę,
> która ma w skali świata znaczenie podobne, jak Ci z panteonu
> najważniejszych ludzi w dziejach świata, i daje sobie prawo do
> okazywania pogardy innym.
> No cóż- nie liczę (znając poniekąd Ciebie:-) ) że publicznie na niego
> naskoczysz, albo że chociaż mi przytakniesz.

Tak jest (widzisz - nie znasz mnie), no ale co to wszystko ma do rzeczy?
- tego nie rozumiem. Niemniej jednak to, co wymieniłeś, w ogóle nie
pokrywa się z Twoją pożal się Boże diagnozą, wybacz. Ani nie tłumaczy
jej wygłaszania przez osobę, która ciągle podkreśla, że nikomu nie
stawia diagnoz. Naprawdę nie rozumiesz tego, co do Ciebie piszę, czy
udajesz?

> Czy aby na pewno takie prośby powinny być spełniane?

To już zależy od dobrej woli odpowiadającego. Poza tym co to za
tłumaczenie: "jak inni tak, to ja też tak." Jak dziecko, Chiron, jak
dziecko...

Ewa