Data: 2006-06-21 13:33:51
Temat: Re: Szkolka lub centrum ogrodnicze w okolicach Monachium
Od: "Agnieszka Biernacka" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" napisał:
> Hejka. Chyba mnie nie zrozumialaś z tymi cenami. Wyjaśniam: u nas jakaś
> roślinka kosztuje 20 zł. a tam też 20, tylko że euro. :-) Subtelna
> różnica.
Masz racje, nie zrozumialam ;) Moje zdolnosci intelektualne sa bardzo
ograniczone w tym upale ;) Pozyjemy, zobaczymy, moze cos fajnego kupi, a jak
nie to tez sie nic nie stanie ;)
A propos bruner, to bylam dzisiaj w dwoch centrach w Lomiankach i przezylam
mile zaskoczenie. W zeszlym roku szukalam bruner i namawialam producentow,
zeby zaczeli chodowac i sa skutki. Jack Frost i Variegata sa w sprzedazy ;)
Jaga
|