Data: 2004-07-08 20:04:31
Temat: Re: Szkółkarze to jakaś dziwna kasta
Od: AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
> >>>Jedli juN jested taka uparta aby daś zarobiś,bez wielkiego entuzjazmu
> mogÍ wysłaś Ci ofertÍ.
No bardzo chÍtnie Mirzan.
A ta oferta to jaka? Elektronicznie mi wydlesz czy do chaty?
Jak do chaty to adres Ci przydlÍ na priva.
> Jak pisałemk iedyd szkůłka to ja nie jestem,zwykły
> chałturnik co sprzedaje nadwyNki.
A jakie to ma znaczenie?
Dla mnie nie ma :-)
> Niektůre pozycje mam,niektůre nasiona,
Ja nie umiem z nasion jeszcze:-(
No i po prawdzie nie mam gdzie, bo nie mam szklarni.
To znaczy w rodzinie jest - ale nie chce sie ciagle prosiś.
Balkonu teN nie mam :-(
>
> np anemone leseri teraz dojrzewa.
Ja poczekam , nie ma sprawy :-)
>
> Niedaleko Lubina jest prawdziwa szkůłka ,tam siÍ jedzie ciÍNarůwkI,
> taki jak ja moNe przez płot patrześ.
Oj cod humorku nie masz Mirzan.
Niska samoocena taka?
Pewnie pogoda :-(
> Jak widzisz ceny ok 1zł,to nawet nie
> licz Ne cod kupisz.
Nie panimaju o co chodzi?
> PorzIdne rodliny dostaniesz u CwojdziŮskiej w Nysie.
> Mirzan
Moze i tak...
Do Nysy sie nie wybieram.
A CwiojdziŮskiej powiedz, ze mi jej brakuje w Szczecinie ;-)
>
pozdrawiam
amw
|