Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52

41. Data: 2008-09-23 12:55:55

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Sep 2008 00:46:30 +0200, Adam Moczulski napisał(a):

> Podobnie ze
> sprawdzianami. Ja rozumiem że można np zająć na dwa dni salę
> gimnastyczną, ale wolne dla całej szkoły ?

Dlaczego, a mianowicie dlatego, że ktoś ustalił skład poszczególnych
komisji egzaminacyjnych większość nauczycieli "obstawia" egzaminy w swojej
szkole lub sąsiedniej. Poza tym placówka nie ma wolnego, bo dzieci na
terenie szkoły są i te zdające egzamin jak i te, które są przyprowadzone do
świetlicy. Opiekę w świetlicy mają ci, którzy nie są wyznaczeni na egzamin.
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2008-09-23 12:56:48

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Sep 2008 01:49:28 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):

> to od tego wlasnie Rady Rodzicow, zeby sie tym zajac skoro sie to wiekszosci
> rodzicow nie podoba. No wiec, chcesz sie zaangazowac czy nie. Bo chyba nie
> wiesz o co chodzi w RR.

Iwona, a jak u Was z wycieczkami?? Dłuższymi wyjazdami itp.??
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2008-09-23 13:12:38

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive: Yes

"waruga" <w...@g...plll> napisała

> I co z tego, że w końcu
> kogoś tam namówiono, przekonano, jak na zebranie trójek już ta osoba nie
> poszła.

A jak poszła, to przez większość czasu siedziała cicho w kąciku i
przysypiała (a konkretnie -ał, bo to pan był).
Sama widziałam ;-)

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2008-09-23 13:32:31

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

waruga <w...@g...plll> napisał(a):

> Dnia Tue, 23 Sep 2008 01:49:28 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > to od tego wlasnie Rady Rodzicow, zeby sie tym zajac skoro sie to
wiekszosci
> > rodzicow nie podoba. No wiec, chcesz sie zaangazowac czy nie. Bo chyba
nie
> > wiesz o co chodzi w RR.
>
> Iwona, a jak u Was z wycieczkami?? Dłuższymi wyjazdami itp.??

w amerykanskich szkolach prawie w ogole nie ma. Moze jedna na rok, ale to
tylko w czasie trwania zajec w szkole (wyjazd do muzeum np). Nie ma czegos
takiego jak zielone szkoly, czy wycieczki parodniowe. Trzeba zawalac do
szkoly, wycieczki to z rodzicami tylko.

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2008-09-23 13:36:07

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl> napisał(a):

> Szkoła publiczna, w dodatku obowiązkowa, jest pomysłem
socjalistycznym.
> Jej cele są socjalistyczne i każda próba poważnej reformy rozbija się o
> hasła socjalistyczne. Dlaczego więc dziwi, że chcę ją z tego rozliczyć ?

bzdura na kolkach. Usa to z socjalizmem przez sciane sie nie dotykaly nawet,
a szkola publiczna az do gimnazjum jest obowiazkowa. Jesli nie
usprawiedliwisz dziecka to juz pierwszego dnia dzwonia do rodzica ze szkoly,
by po kilku wyslac "kapo" i wsadzic Cie do wiezienia. Forsa leci z podatkow
rejonu.

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2008-09-23 13:47:59

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Moczulski"
>
> Ale sama powiedz kto to wszystko wymyśla ?

Różnie, jak sądzisz, że rodzice są bez winy, to pierwszemu, który zapyta o
wycieczkę przyłoję w Twoim imieniu kamieniem.
(Adam, no nie mogę. Dusza belfra dostaje dygotu widząc spację przed
pytajnikim, zlituj się!)

> Czy na pewno jak są rekolekcje, to szkoła musi mieć wolne ? Rekolekcje
> trwają najwyżej 2 godziny, kto wymyślił że wolny ma być cały dzień ?

Tu bym musiała pogrzebać w papierach, ale jak znam zycie,winną jest komisja
wspólna rządu i episkopatu.

> Podobnie ze sprawdzianami. Ja rozumiem że można np zająć na dwa dni salę
> gimnastyczną, ale wolne dla całej szkoły ? Giertych to wymyślił ? Władze
> gminy ?
>
Od początku robiłam przy tej zabawie, akurat wiem. :)
Próbowaliśmy utrzymać zajęcia, okazało się nie tyle niemożliwe, co skrajnie
uciążliwe dla wszystkich, od uczniów i rodziców poczynając. Poczytaj
procedury: osobne ławki, minimalna odległość, minimalna liczba nauczycieli w
komisji, zakaz uczestnictwa n-li określonych przedmiotów w danym dniu,
wychowawców klasy zdającej oraz konieczność zachowania ciszy. Wyłączenie
dzwonków, pryszcz ale sam wiesz jaki hałas generują dzieciaki na przerwie.
GDYBY wszyscy pisali w sali gimnastycznej, pewnie dałoby się jakoś ciszę
utrzymać, przy odrębnych salach dla dys-, niedowidzących, etc. trzeba było
wyłączyć całe skrzydło dodatkowo a i tak hałas szedł po salach. Brak ławek,
bo sa na gimnastycznej, Brak nauczycieli, bo pilnują, po3 sztuki, czasem 4
na grupę. W gimnazjum jest jeszcze gorzej, bo mają 3 poziomy nauki, nie 6,
więc pożyczali ludzi do komisji.
Początek pisania o 9.oo, koniec ostatniej grupy około 11. Potem dopiero
komisje piszą, kleja nalepki, są sprawdzane przesz szefostwo, zawsze coś nie
poleci... kończyliśmy najszybciej o 12 i tak upadł kolejny pomysł, żeby
lekcje zrobić po całej imprezie, bo rodzice, jak już zapewnili opiekę do 12
to wcale nie chcieli zajęć do 18.

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2008-09-23 15:48:02

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Sep 2008 13:36:07 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):

> Jesli nie
> usprawiedliwisz dziecka to juz pierwszego dnia dzwonia do rodzica ze szkoly,
> by po kilku wyslac "kapo" i wsadzic Cie do wiezienia.

:)
No widzisz, a ostatnia afera właśnie tego dotyczyła (reszta za 5 lat).
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2008-09-23 17:12:35

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

waruga <w...@g...plll> napisał(a):

> Dnia Tue, 23 Sep 2008 13:36:07 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > Jesli nie
> > usprawiedliwisz dziecka to juz pierwszego dnia dzwonia do rodzica ze
szkoly,
> > by po kilku wyslac "kapo" i wsadzic Cie do wiezienia.
>
> :)
> No widzisz, a ostatnia afera właśnie tego dotyczyła (reszta za 5 lat).

ze rodzic dzieciaka nie poszczal do szkoly i sie o niego upomnieli??(a czemu
za 5 lat??
i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2008-09-23 19:58:52

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Sep 2008 17:12:35 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):

> ze rodzic dzieciaka nie poszczal do szkoly i sie o niego upomnieli??(a czemu
> za 5 lat??

A to już pisałam dlaczego ;)
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2008-09-23 20:33:08

Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Sep 2008 17:12:35 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):

Ten adres po usunięciu kropki i skasuj, masz prawdziwy?? bo mi poczta z
powrotem wróciła.

--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry