Data: 2004-09-20 20:33:31
Temat: Re: Szok cenowy
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ewa Szczę?niak napisał:
> Otoz to..
> Polowa nabytkow pomylonych to przesada.
> Mnie poza tym zatkalo, jak zobaczylam rosliny, ktore rosna na kazdym
> przydrozu i nieuzytku, a tak sa wystawione po kokotowskich cenach.. i to
> nie odmiany, tylko typy..
Ano...
Do tego jak sie trafi taki frajer jak ja i kupi coś co rośnie w rowie
obok ,
to juz pełnia szczęścia;-) Za 3,10:-)
>
>
> Krzywaczka, Dankowice i jeszcze to na B.. spenetrowane przez
> niektorych.. Moim zdaniem alternatywa dla Kokotowa calkiem przyzwoita
> :-)
Spenetrowane pobieżnie dodajmy...
> I cala otoczka towarzysko-wyzercza da sie zrobic przy okazji :-)
>
Da sie zrobić doskonale jak widać:-)
>
>>Tylko żal trochę... tych bylin, których nie kupię i nie posadzę.
>>Marta myśląca nad rozwiązaniami logistycznymi;-)
>
>
> Mysl, Marta, mysl.. listy chciejstw moim zdaniem powinny byc od czasu do
> czasu cichcem puszczane, zwlaszcza przed spotkaniami.. Wlasnie sie
> umotywowalam i kompletuje swoja..
Ja swojej nawet nie próbuję ruszać...
Jakieś trzy ksiązki z bylinami i kilkanaście stron www z nowościami;-)
Ale Bobby James na pierwszym miejscu nieustannie:-)
> U Teresy ziscilo mi sie (tutaj uklony dla Basi i Teresy) jedno marzenie
> niebotyczne i jedno denerwujace,
Mnie natomiast spotkała niespodzianka, o której nawet nie śniłam:-)
Bodziszek nakrtyty butelką i rośnie:-)
Pozdrawiam
Marta
|