« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2014-05-06 21:38:55
Temat: Re: SzparagowoPani Ewa napisała:
>> Aż boję się zapytać o tytuł książki. Bo mnie się to z kolei
>> skojarzyło z tym, że mój przyjaciel napisał przed laty
>> "Poradnik dla niezdecydowanych". W razie czego uzyskanie
>> dodatkowej odautorskiej dedykacji nie będzie stanowiło problemu.
>
> Gdyby to była ta książka, to pewnie już nie miałabym takich kłopotów
> przy wyborze ketchupu. A tak? - to były wiersze Lorki, pozostawiły
> mnie w jeszcze większych rozterkach emocjonalnych. ;)
Przy wybieraniu ketchupu, to dopiero są emocje. Jak na grzybach.
I rozterki też ogromne.
Jarek
PS
Czy książka już się odnalazła?
--
więc czyby nie lepiej już na ryby
lub na grzyby
albo na ryby
w każdym razie nie na lwy by
a może na ryby w grzybach, duszone
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2014-05-06 22:27:40
Temat: Re: SzparagowoW dniu 2014-05-06 21:38, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> Przy wybieraniu ketchupu, to dopiero są emocje. Jak na grzybach.
> I rozterki też ogromne.
I nawet zatruć się też można czasem.
> PS
> Czy książka już się odnalazła?
Pamięć imponująca.
No niestety, nie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2014-05-07 00:34:07
Temat: Re: SzparagowoPani Ewa napisała:
> I nawet zatruć się też można czasem.
Znakomite! Gdy mi ktoś wytknie, że wyglądam na znudzonego,
odpowiem mu: zatrułem się czasem. To w ogóle jest zabójcza
trucizna, gdy zbyt długo jesteśmy narażeni na jej działanie.
Jarek (tylko żeby tego z czadem nie pomylić!)
--
Jeden jest rytm, jeden rytm; ważny jest wydech i wdech
Nasyć się równym oddechem, nasyć się dzisiaj za trzech
Raz tylko dany ci czas, ani on twój ani czyj
Z czasem się wszystko ustoi, żyj na huśtawce żyj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2014-05-07 12:03:45
Temat: Re: SzparagowoW dniu 2014-05-07 00:34, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>> I nawet zatruć się też można czasem.
> Znakomite! Gdy mi ktoś wytknie, że wyglądam na znudzonego,
> odpowiem mu: zatrułem się czasem. To w ogóle jest zabójcza
> trucizna, gdy zbyt długo jesteśmy narażeni na jej działanie.
:-D
Podobne pomysły już były - "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona
drogą płciową".
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2014-05-11 13:53:40
Temat: Re: SzparagowoW dniu 2014-04-30 16:42, Qrczak pisze:
>> Po zupie szparagowej czas na szparagi w sosie (prawie)holenderskim.
>
> U mnie, na razie, tylko zupa. Na razie, mam nadzieję.
Z ostatniego Palce lizać / splagiatowane z Kuchni (a może PL to już
tylko odpadki z Kuchni):
http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/56,110783,159
08799,Szafranowe_nalesniki_ze_szparagami,,3.html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2014-05-11 14:20:22
Temat: Re: SzparagowoDnia 2014-05-11 13:53, obywatel Aicha uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-04-30 16:42, Qrczak pisze:
>
>>> Po zupie szparagowej czas na szparagi w sosie (prawie)holenderskim.
>>
>> U mnie, na razie, tylko zupa. Na razie, mam nadzieję.
>
> Z ostatniego Palce lizać / splagiatowane z Kuchni (a może PL to już
> tylko odpadki z Kuchni):
>
> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/56,110783,159
08799,Szafranowe_nalesniki_ze_szparagami,,3.html
PL głównie oglądam. Te wyglądają ładnie (ską oni takie grube zielone
wzięli?), tylko że dla mnie samej dwa naleśniki robić trochę to perwersja.
Tartę szparagową dwa dni jadłam.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2014-05-11 14:22:26
Temat: Re: SzparagowoDnia Sun, 11 May 2014 14:20:22 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-05-11 13:53, obywatel Aicha uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-04-30 16:42, Qrczak pisze:
>>
>>>> Po zupie szparagowej czas na szparagi w sosie (prawie)holenderskim.
>>>
>>> U mnie, na razie, tylko zupa. Na razie, mam nadzieję.
>>
>> Z ostatniego Palce lizać / splagiatowane z Kuchni (a może PL to już
>> tylko odpadki z Kuchni):
>>
>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/56,110783,159
08799,Szafranowe_nalesniki_ze_szparagami,,3.html
>
> PL głównie oglądam. Te wyglądają ładnie (ską oni takie grube zielone
> wzięli?), tylko że dla mnie samej dwa naleśniki robić trochę to perwersja.
> Tartę szparagową dwa dni jadłam.
Małej tarty nie umi?
A szparagi to ja sama "obalam" dwupęczkowo. A mogę i więcej :-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2014-05-11 14:27:13
Temat: Re: SzparagowoDnia Sun, 11 May 2014 14:20:22 +0200, Qrczak napisał(a):
> PL głównie oglądam. Te wyglądają ładnie (ską oni takie grube zielone
> wzięli?),
Kiedysik w Lidlu kupiłam.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2014-05-11 14:27:38
Temat: Re: SzparagowoDnia 2014-05-11 14:22, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 11 May 2014 14:20:22 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-05-11 13:53, obywatel Aicha uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2014-04-30 16:42, Qrczak pisze:
>>>
>>>>> Po zupie szparagowej czas na szparagi w sosie (prawie)holenderskim.
>>>>
>>>> U mnie, na razie, tylko zupa. Na razie, mam nadzieję.
>>>
>>> Z ostatniego Palce lizać / splagiatowane z Kuchni (a może PL to już
>>> tylko odpadki z Kuchni):
>>>
>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/56,110783,159
08799,Szafranowe_nalesniki_ze_szparagami,,3.html
>>
>> PL głównie oglądam. Te wyglądają ładnie (ską oni takie grube zielone
>> wzięli?), tylko że dla mnie samej dwa naleśniki robić trochę to perwersja.
>> Tartę szparagową dwa dni jadłam.
>
>
> Małej tarty nie umi?
> A szparagi to ja sama "obalam" dwupęczkowo. A mogę i więcej :-)
Ja preferuję ŻP.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2014-05-11 14:28:02
Temat: Re: SzparagowoW dniu 2014-05-11 14:20, Qrczak pisze:
>
> PL głównie oglądam. Te wyglądają ładnie (ską oni takie grube zielone
> wzięli?
Ja kupuję takie grube właśnie, na targu. Cienkie często są zdrewniałe.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |