Data: 2003-09-25 06:20:39
Temat: Re: Szukanie partnera / partnerki - jak lepiej...???
Od: "Greg" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zwykly_facet" w wiadomości news:bkt0c8$9s1$4@nemesis.news.tpi.pl
napisal(a):
>
> Ale moim zdaniem o wiele latwiej sie 'pomylic' znajac kogos
> miesiac, niz gdy znasz ta osobe powiedzmy rok.
Latwiej sie pomylic znajac kogos rok, niz dwadziescia lat ;-) Nie mozna tez
wysrodkowac i powiedziec - 5 lat bedzie w sam raz! Bo bywa, ze kogos lepiej
sie poznaje w tydzien, niz kogos innego w ciagu kilku lat. Chodzi o
otwartosc i szczerosc. Tej szczerosci nigdy pewnym byc nie mozna, wiec
wszystko sprowadza sie do zwyklego hazardu ;-)
> solidniejszy jest zwiazek oparty na bliskosci dusz, niz
> taki zbudowany na podstawie ladnej buzi :))
Bo jak mowia Chinczycy - z ladnej miski sie nie najesz, jesli w niej ryzu
nie ma :-)
> Co wcale nie znaczy, ze chcialbym zwiazac sie z dziewczyna, ktora
> w zaden sposob nie pociaga mnie fizycznie, bo chocby odrobine 'musi',
Bo korytem tez nie przejdzie chocby w nim i kawior lezal ;-)
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|