Data: 2012-02-07 18:35:11
Temat: Re: Szymborska nie żyje.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-07 19:05, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 07 Feb 2012 15:40:00 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-02-06 23:02, Ikselka pisze:
>>> Na identycznej zasadzie, jak wielu ludzi czuje się oszukanych
>>> fałszywymi wyznaniami miłości, kiedy zbudowali już na nich kawał życia
>>> i okazuje się, że to wszystko na marne.
>> Oj nienienie, nie zbędziesz mnie tak łatwo tą egzaltacją. Przede
>> wszystkim w wyznaniach miłości jest obustronna relacja _międzyludzka_. W
>> czytaniu poezji (odbiorze sztuki w ogóle) nie ma czegoś takiego. Nikt Ci
>> osobiście niczego nie obiecuje. To, co odbiorca ma z poezji, rodzi się w
>> nim, i w nim pozostaje. Tobie nic nie zostało prócz - wybacz oksymoron
>> ;) - pustki?
>>
> Aha, a poeta to taki wariat, który pisze=mówi do ściany :->
Chyba liczy na to, że jednak nie.
Ewa
|