Data: 2012-02-13 20:47:42
Temat: Re: Szymborska nie żyje.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 13 Feb 2012 16:18:09 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-10 19:18, Ikselka pisze:
>
>>> Papież ma prawo się mylić. Są takie obszary, w których ma prawo
>>> się mylić. A ma prawo przyznawać się do błędów i przepraszać ?
>>> A ma taki obowiązek ?
>>
>> A kogo chciał zabić?
>
> To kwestia pewnej wyobraźni w wiązaniu faktów, czynów, słów
> z osobami relacją odpowiedzialności, a nie samych chęci.
> Od chęci człowiek nie musi umrzeć, tak samo, jak może umrzeć
> od braku poczucia odpowiedzialności, od braku wyobraźni, braku
> adekwatnej troski, głoszenia mylnych idei - przez silniejszych,
> przez decydentów.
>
>>> A teraz Szymborska ... Jest taki obszar, w którym miała prawo się
>>> mylić i przyznawać do błędów ?
>>
>> Co masz na mysli pisząc eufemistycznie "błędów"? - jakiś tam nic nie
>> znaczący podpis pod żądaniem śmierci?
>> :-/
>>
>> Gdyby Stalin nie umarł, ci ludzie by nie żyli. Jak wygladałaby kariera pani
>> Szymborskiej?
>
> Ona o swoją karierę specjalnie nie dbała.
Auć! - tylko pisała do szufladki 3-]
> Natomiast sądzę, że wyszłoby z
> tego kilka bardziej mrocznych wierszy dot. ludzkiej głupoty (na własnym
> przykładzie ilustrowanych).
Raczej cicho byloby, jak makiem zasiał. Piętno by loby wyraźniejsze.
--
XL
|