Data: 2010-06-01 11:53:50
Temat: Re: Szymon Majewski - imho coraz lepszy ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hu2n6f$1l8s$1@news.mm.pl...
> To porównanie dotyczy organizmów.
> Podobieństwa pomiędzy organizmami jest prawdopodobnie niezwykle
> pasjonujące, gdy ma się do czynienia z preparatami, albo szczątkami.
>
> Pytanie tylko czy podobieństwo pomiędzy różnymi organizmami daje się
> przenieść wprost na podobieństwa pomiędzy istotami (wykorzystującymi
> te organizmy) bez problemów.
Teoretycznie, na gruncie nauk biologicznych, taki sam lub podobny kod
genetyczny = taka sama / należąca do tego samego gatunku istota.
> I kolejna rzecz: o czym świadczą problemy w trakcie takiego działania.
Problemy są związane z mnóstwem czynników, a najczęściej z tzw. czynnikiem
ludzkim. Procedura wykonywana jest obecnie najczęsciej ręcznie i kolejne
kroki (amplifikacja, dodawanie odczynników, inubacja, wytrząsanie itd) są
narażone na błąd ze strony człowieka, a samo DNA na zwykłe skażenie innym
DNA (skażenie krzyżowe).
Ale z reguły dobrze widać to na odcisku, bo pojawiają się nietypowie prążki,
albo znaczniki znajdują się w całkiem losowych miejscach. Wtedy po prostu
całą procedurę powtarza się dla nowej próbki.
> Jedno jest tu pewne: łatwiej jest wykazać podobieństwa pomiędzy róznymi
> organizmami na gruncie nauk biologicznych, niż podobieństwa pomiędzy
> istotami w dowolnym obszarze nauki.
I to jest fakt
Weźmy np. taką filozofię..... Poddaję się natychmiast
>
> Poza tym jaki jest sens w krążeniu wokół koncepcji, która z racji materii
> do której usiłuje się odnosić, już dawno powinna zostać udowodniona,
> ale pomimo wielokierunkowych wysiłków niezmiennie jest to niemożliwe,
> niemniej wciąż funkcjonuje podobnie jak "duchy" dzięki intensywnie
> naprężonym umyłom zaangażowanym w jej uparte "wywoływanie".
> Tylko świeczki co niektórym jeszcze brakuje - byłby komplet. ;)
Bo sama dyskusja proszę szanownego CB jest niesłychanie ciekawa.
Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Już dawno nie byłam tak
zainteresowana żadną inną (bo przy dyskusjach politycznych czuje gwałtowny
spadek ochoty i opad witek).
> BTW wg Biblii Jonasz spędził 3 dni w brzuchu "wielkiej ryby", która go
> połknęła... i przeżył.
> Jak to możliwe?
> W jaki sposób?
> A może "wielka ryba" była po prostu czymś w rodzaju łodzi podwodnej. ;)
> I co?
> Kto pierwszy powie "niemożliwe"? :)
> Stalker?
> Żółtko?
> Ktoś inny może?
> Proszę. :)))
Pan(i) mi mówi niemożliwe,
http://www.teksty.org/Marek_Grechuta,Tango_Anawa
:-))) MK
> --
> CB
>
MK
|