Data: 2004-05-07 15:43:12
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Od: "RobertSA" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
c7g7tv$1p6n$...@n...atman.pl,
Artek <a...@e...one.pl>:
> Użytkownik "Kalina" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c7ds99$2gm4$2@mamut.aster.pl...
>>
>> Dzięki, ale tam są informacje nt. protez, a mnie chodziło o szynę
>> relaksującą na noc (jak ktoś zgrzyta zębami:)))
>
> Jak ktoś zgrzyta zębami, to to jest choroba. Szyna relaksacyjna to
> leczenie tej choroby. Leczyć może lekarz. Technik nie ma prawa pobrać
> wycisku,
> a to jest chyba konieczne do takiej szyny.
> A zresztą zapytajcie na tamtym forum, czy można pójść do technika
> i zrobić sobie szynę relaksacyjną.
Szyne relaksacyjna zalecila mi stomatolog.
Pani technik pobrala wycisk, miala do tego specjalny sprzet i wygladalo, ze
wie, co robi, musze powiedziec, ze byl to najsprawniejszy wycisk w mojej
karierze pacjenta, wykonala szyne, sprawdzila, czy dobrze lezy. Otrzymalem
tez odlew gipsowy szczeki.
Przyznam, ze nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze ona "moze nie moze ;)"
zrobic szyny.
I co teraz? ;)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|