Użytkownik "Jan" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:e0qr3k$ld2$1@opal.futuro.pl...
> Witam serdecznie,
> może ktoś będzie w stanie mi coś doradzić.
> 2 lata temu w maju kupiłem BUK - mały ok. 30-40 cm wysokości w
doniczce.
> Wyglądał bardzo zdrowo i okazale. Po około 2 tygodniach (nie był
przesadzany
> stał na dworze w doniczce) zaczęły opadły mu i opadły w wszystkie
liście! Na
> jesieni został przesadzony do dużo większej doniczki i tak
przezimował. Na
> wiosnę (po roku) wypuścił tylko kilknaście pąków, z których tylko
kilka
> pękło w zaczęły rozwijać się liście. Zaraz potem wszystko stanęło. Nie
ma
> liści. Gałęzie wyglądają na zdrowe nie schnie. Co może być tego
przyczyna
> nikt nie potrafi mi powiedzieć. Jak ratować to drzewko?
>
Mogły przemarznąć korzenie w zimie - częste przy zimowaniu
w doniczkach ; mógł też przeschnąć zbytnio , też częste .
Wsadziłbym do gruntu w półcieniste miejsce i zostawił w spokoju .
Do przyszłego roku powinien zregenerować część utraconych
(także przy przesadzaniu!) korzeni i normalnie rosnąć .
Po przesadzeniu do gruntu należy przyciąć nadmiar gałązek ,
zostawić tylko przewodnik i 2-3 boczne konarki .
--

pozdrawiam :-) piotr