Data: 2008-04-17 22:53:59
Temat: Re: Tak bardzo sie boje...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
rzeczy pierwsze wrote:
>> Już wyjaśnam. Ikselka 14 04 o 17:55 w tym wątku napisała do Fragi
>> takie oto słowa (sorry, ze wyrywam je z kontekstu):
>> "Mam przerost empatii, dlatego rozumiem ludzi bardzo dobrze, co oni
>> sami wielokrotnie stwierdzają. Ale oni nie zawsze się z tego cieszą
>> - czasem się tego boją, bo to tak, jakbym znała ich myśli i wcale w
>> tym momencie nie żartuję.
>> Dlatego np. nie boję się internetowych znajomości. Odczytuję między
>> wierszami te rzeczy, o których piszący niekoniecznie wspomina wprost
>> - jest to dla mnie bardzo łatwe.
>> Jak widzisz, Twoja osoba od razu wzbudziła moje zainteresowanie, nie
>> chciało mi się rezygnować z tego kontaktu, choć poczatki były
>> hmmm... dość trudne i mało obiecujące ;-P
>> Z kolei kiedy ktoś mi nie odpowiada, potrafię łatwo go doprowadzić do
>> absurdu - zwłaszcza kiedy (a często tak jest) jest mniej
>> inteligentny."
>> Ponieważ zabrzmiało mi to jak szamaństwo, zapytałem autorkę postu o
>> to, w jaki sposób rozróżnia czy rozpoznaje inteligentnych.
>> Nie otrzymałem opdpowiedzi wprost, choć najbardziej się nad tym
>> napracowała Fragi no i teraz Ty. Jestem więc bliski wniosku, że
>> Ikselka rozpoznaje inteligentnych po tym, jak doprowadzi kogoś do...
>> absurdu.
> Empatia jest to najprościej zdolność współodczuwania stanów
> psychicznych (emocjonalnych i umysłowych) innej osoby, na podstawie
> odbieranych bodźców lub informacji.
> Aby móc odczuć stan (emocjonalny czy umysłowy), w którym znajduje się
> lub znajdowała inna osoba należy posiadać nie tylko odpowiednie i
> prawidłowe (niewypaczone) wzorce, ale także posiadać własny stan
> emocjonalny i umysłowy w równowadze (być zrównoważonym).
> W przypadku gdy ktoś sygnalizuje problemy z jednym lub drugim, jego
> zdolności w danym zakresie tracą wiarygodność.
Taktak. :)
|