Data: 2009-12-12 17:10:42
Temat: Re: Tak se czytam archiwa grup..
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 12 Dec 2009 17:10:54 +0100, michal napisał(a):
> Chiron wrote:
>>>>> Właśnie coś takiego proponuję- na jakiejś stronce wrzucić nasze
>>>>> foty- według własnego uznania. IMHO- łatwiej się do kogoś odnosić,
>>>>> łatwiej nawiązać relacje. Taki mam pomysł. Jeśli chodzi o mnie- to
>>>>> najważniejsze są oczy- tak mi się zdaje. Wiesz- do takich celów nie
>>>>> jest mi potrzebne, czy ktoś jest przystojny, czy jest seksi:-)
>>>>> Ty pokazywałaś swoje zdjęcia. Może uda się jeszcze namówić kilka
>>>>> osób? Co myślisz o tym?
>
>>>> Kilka osób pokazało swoje nieaktualne fotografie, to wszystko, na co
>>>> się zdobyły.
>>>> Michał pokazał się "aktualnie", prócz mnie. Myślę, że nikogo więcej
>>>> tu nie namówisz do ujawnienia aktualnych wizerunków - z pewnych
>>>> ludzkich przyczyn, a jedną z nich jest, że nie jesteśmy grupą
>>>> kameralną i ludzie zupełnie niezainteresowani tą grupą także mieliby
>>>> do nich dostęp. Gdyby ktoś dysponował bezpieczną stronką na hasło
>>>> (najlepiej czasowe), to możnaby takie hasło rozesłać na prywatną
>>>> pocztę uczestnikom i na tej stronie wspólnie eksponować swoje fotki
>>>> bezpieczniej. Wtedy mooooże byłoby wiecej chętnych, ale też nie
>>>> sądzę.
>
>>> Najprościej jest spotkać się w realu. Kiedyś takie spotkania były
>>> atrakcyjne dla grupowiczów. Teraz nikomu się nie chce fatygować. Jak
>>> się poznawać, to się poznawać - a nie wróżyć z fotki. ;)
>
>> Zgadzam się z Tobą co do zasady- jednakże michale- jesteśmy z różnych
>> zakątków Polski. Jeszcze ja no mógłbym się do Warszawy pofatygować,
>> jednak wielu innym to sprawić może spory kłopot. Pozostały zdjęcia.
>
> No właśnie o tym mówię. Jest kłopot. Ale taki wysiłek pewnie służyłby
> integracji zamiast konfrontacji. Jeśli o mnie chodzi, na zorganizowany zlot
> grupowiczów wybrałbym się dokądkolwiek, gdzie da się dotrzeć jakąś
> komunikacją (po cenie niezaporowej). Nawet do Kielc wybrałbym się chętnie.
Ja też.
--
Ikselka.
|