> Pomysł jest niezły ale ja z niemieckiego jestem noga, więc gdyby ktoś miał
> ten wzorek lub podobny po ludzku to będę wdzięczna.

Wiesz Justyno, takie wieksze wyroby tworzone z mniejszych bardzo szybko sie
wykonuje. W sumie nie trzeba wielkiej wprawy w szydelkowaniu, tylko w
zasazie jakeis ogolne pojecie o tym, jak wyglada sweter, obmierzyc model,
wybrac maly element i ...szydelko w dlon ! Problem maly moze sie pojawic,
dla Ciebie, jako poczatkujacej, z laczeniem elementow w calosc. Nie robi sie
tego bowiem na koncu, gdy juz masz tyle malych elementow, co potrzeba, lecz
juz zaraz, jak robisz drugi element laczysz go z pierwszym. :-)

Co do pomyslu na swerwetke, o ktorym powyzej, to mowi sie, ze latwiej
zaczynac od okraglych robotek, ze niby to taki naturalny kierunek pracy z
szydelkiem... Ale, czy ja wiem ?!? Formy prostokatne wymagaja pilnowania
brzegow, aby z czasem, nie przyrastaly :-))) Moze faktycznie na poczatek
malutka wprawka na serwetce, a pozniej robotka z malych elementow ?

Czy na to konto, z ktorego piszesz na grupe mozna poslac kila modelow ?
Powiedz jeszcze, co do tej serwetki, czy bardziej model kwiatowy, czy tez
glownie jakeis azurki, itp :-)))

Pozdrawiam
Asia