Data: 2012-10-27 16:18:25
Temat: Re: Tak, to był zamach. Tak, to jest wojna.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
sobota, 27 października 2012 12:56. carbon entity 'Ikselka'
<i...@g...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> "(...)"W jaki sposób można, nie wprowadzając wojsk na teren
> nieprzyjaciela, osiągnąć cel, którym jest podbój?
>
> Volkoff podaje kilka rodzajów ?broni?, którymi posługuje się agresor w
> kraju, który jest jego celem: dezinformacja, propaganda, zastraszenie.
> Kluczem do zniszczenia woli oporu jest przede wszystkim demoralizacja
> narodu i dezintegracja tworzących go grup, bowiem ?zwycięzcą jest ten, kto
> może i chce dalej walczyć, podczas gdy przeciwnik już nie chce i nie
> może?.
>
> Na czym polegać ma akcja pod tytułem ?demoralizacja narodu?? Jest to nic
> innego, jak unicestwienie odwagi, podkopanie siły duchowej, wynikającej z
> wiary w wartości narodowe i przyszłość. Tak więc uderzenie w kościół,
> pokazanie, że jest równie zepsuty, co wielcy tego świata, atak na rodzinę,
> która ma się jawić jako siedlisko patologii, podrywanie autorytetu
> nauczyciela ? przykładów można mnożyć, jest ich bez liku.
>
> Jakie jeszcze chwyty stosuje agresor wobec państwa ? ofiary? Otóż
> zaatakowany ma być przekonany, że jest osamotniony, nikt mu nie pomoże,
> jest zdany na łaskę agresora,ma być przekonany o dezaprobacie opinii
> światowej wobec jego woli obrony. Czyż nie taki cel ma rozgłaszanie po
> 10/4, że NATO nas zostawiło, jesteśmy sami, zdani na smutny los pod
> rosyjskim butem, nikt nam nie pomoże?
>
> A czy wyrażona przez NATO chęć pomocy w śledztwie smoleńskim, odrzucona
> 13 kwietnia przez władze polskie i rosyjskie, to nie była próba pomocy dla
> Polski? A czy przekazanie polskim władzom zdjęć satelitarnych z dnia
> katastrofy, czy wola współpracy wyrażona przez Amerykanów w rozmowie z
> prokuratorem Pasionkiem, to nie jest wyraz chęci współpracy z Polakami w
> tej tragicznej sprawie? Przecież NATO nic nie zrobi wbrew władzom
> polskim. Komu więc tak zależy na tym, abyśmy się czuli zdani na łaskę
> Rosji?
>
> Volkoff wyróżnia tez inne metody mające na celu osłabienie woli oporu,
> woli walki u zaatakowanego. Należą do nich między innymi zaszczepianie
> zwątpienia, podważanie wiary w siebie, ośmieszanie, wytykanie braku logiki
> przez państwo ? agresora i jego agenturę, podważanie zaufania do środków
> obrony. Ważnym czynnikiem podboju jest też przekonanie zaatakowanego, że
> ma naprzeciw sobie przeciwnika twardego, pewnego zwycięstwa i
> zdecydowanego na wszystko.
>
> Czy słowa jednego prokuratorów do wdowy smoleńskiej ?Rosja to jest
> mocarstwo?, jako uzasadnienie dla odmowy udziału w sekcji zwłok profesora
> Badena, nie są dowodem na to, iż wyżej wymienione metody odniosły skutek?
>
> A słowa Anodiny do Edmunda Klicha, iż ?Polska to mały kraj, a Rosja
> wielki?, nie niosły w sobie cech, o których pisał Volkoff? Nie miały na
> celu nas poniżyć, ustawić w szeregu?
>
> Największą akcją, która miała zniszczyć zaufanie, a nawet wzbudzić w
> Polakach wstyd i zażenowanie, była rosyjska akcja dezinformacyjna
> wymierzona w polskie wojsko. Brutalny atak na polskich oficerów, na
> polskiego generała, czy wreszcie wymuszenie na polskich władzach
> likwidacji rzekomo nieudolnego i skompromitowanego 36 SPLT, z którego
> wywodzili się polegli polscy piloci ? to jest, można by rzec, elementarz
> sztuki dywersji, o której pisał Volkoff.
>
> Czy ta akcja nie miał wzbudzić w nas wstydu za swoje wojsko, a tym samym
> przekonać nas, iż jesteśmy za słabi i zbyt zdemoralizowani, by móc stawić
> komuś opór, by obronić swoje państwo?
>
> W ostatnich dniach można zaobserwować kolejną odsłonę niewypowiedzianej
> wojny. Chodzi o publikację przez Rosjan drastycznych zdjęć ofiar, w tym
> Prezydenta Polski. Cel i przekaz jest jasny, i nie pozostawia wątpliwości:
> jest to informacja dla nas, Polaków, dla władz w Warszawie, ale tez do
> świata.
>
> Komunikat dla świata brzmiał: Polacy nie potrafili zadbać o swoją elitę, o
> swoich wojskowych, nie pilnowali swojego Prezydenta, czy więc taki naród
> zasługuje na szacunek? Czy ktokolwiek powinien przejmować się losem
> Polaków, czy zasługują na własne państwo?
>
> Komunikat dla władz w Warszawie: mamy więcej takich materiałów i nie
> zawahamy się ich użyć.
>
> Komunikat dla Polaków: jesteśmy silni i bezwzględni, patrzcie, co
> zrobiliśmy z waszymi rodakami, z waszym Prezydentem? Widzicie tego
> człowieka z raną, przypominającą postrzał? Tak, to my, jesteśmy gotowi na
> wszystko, zrobimy z wami to samo, jak będzie trzeba.
>
> Czy zatem nie miał racji Antoni Macierewicz mówiąc o akcie wojennym w
> kontekście 10/4? Wydaje się, iż wobec powyższych faktów, nie ma co do tego
> złudzeń. Na koniec pozwolę sobie na cytat z Volkoffa:
>
> ?Państwa, które uprawiają dezinformację traktowaną, jako środek
> prowadzenia
> wojny powierzają ją na ogół swym służbom specjalnym. Dezinformacja bowiem
> stanowi syntezę służby wywiadowczej i kontrwywiadowczej dlatego umożliwia
> ?zdalne sterowanie? celem za pomocą wcześniej przygotowanych materiałów i
> to nie poprzez tajne, pełne niewiadomych wpływanie na specjalistyczne
> organy, lecz przez jawne oddziaływanie na człowieka ulicy, a poprzez niego
> na władze i ekspertów, jako ze eksperci są uzależnieni od władzy, ta
> ostatnia zaś ? od opinii publicznej?. (W. Volkoff, Dezinformacja, oręż
> wojny, str. 10)"
Fajny cytat Iksi, podaj źródło.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|