Data: 2003-01-08 14:41:55
Temat: Re: Taki tam pomysł MM
Od: "Hafsa" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4d4f.000001c0.3e1c1fa5@newsgate.onet.pl...
>> A dla mnie właśnie takie gotowe menu są zawsze czymś co odstarsza.
Pomysl powstal,gdyz czesto osoby pytaja o menu,najczesciej faceci,ktorym
jest latwiej jesc z lista w reku.Ja osobiscie jem to na co mam ochote,co mam
w lodowce lub ktos narobi smaku tu na grupie
>Tylko sugestia: nie nazywajcie tego: tygodniowym,
> czy miesięcznym menu. Nazwijcie to _przykładowym_ jedzeniem. Niech osoby,
które
> niewiele o MM czytały nie kojarzą tej diety z rozpiską.
Podstawa MM jest ksiazka,ktora trzeba przeczytac,tylko wiele potraw tam
proponowanych u nas sie nie jada. A nazwa moze byc jakakolwiek,moze byc i
taka,jak proponujesz.
>Gdy się pracuje i jada
> poza domem na ogół jest niemożliwością się jej trzymać.
Ja pracuje ale jadam w domu,albo biore ze soba w misce jedzenie,wiec sie
trzymam diety.Gdy zas nie mam ze soba jedzenia szukam z glodu czegokolwiek i
nie jest to wcale Monti....
>
> A tak poza tym mam jeszcze inny pomysł:
> stwórzmy listę dobrych produktów dostępnych w sklepach!
> Z konkretami: nazwa, producent, przybliżona cena, czasami - gdzie można
kupić.
Producenci beda nam niezobowiazujaco wdzieczni za reklame..
> A tak poza tym: może stworzylibyśmy listę przyjaznych nam sklepów, barów i
> restauracji?
Czemu nie?Bedac np w Warszawie bede wiedziala,gdzie isc na obiad i zjesc
smacznie i zgodnie z MM.Popieram.
Pozdrawiam Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|