Data: 2002-07-29 22:02:51
Temat: Re: Tarczniki
Od: s...@k...net.pl (Sunnie)
Pokaż wszystkie nagłówki
At 15:45 02-07-18, you wrote:
>Użytkownik "Anna Nowacka" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
>news:ah5gcp$qdu$1@news.tpi.pl...
> > Czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na te paskudztwa. Proszę o radę jak
>się
> > ich skutecznie pozbyć z roślin pokojowych.
>ACTELIC - co najmniej 3 krotnie w odstępach tygodniowych.
>I nie wierz w żadne szare mydło i denaturat. 3 lata tak leczyłem jukę i nic.
>Po zabiegach Actelicem mam spokój już 2 lata a juka ma wysokość 3,5 m.
A ja po prostu usunelam za pomoca watki z olejem parafinowym (takim do
lampek, moj byl nawet zielony :) a potem spryskalam Asplenium vel Zanokcice
nablyszczaczem. Wyczytalam ten sposob w jakiejs ksiazce o kwiatach, narazie
tarcznikow nie ma, pomaga tez czeste spryskiwanie. W ksiazce pisali zeby
podczes usuwania przykryc ziemie w doniczce zeby sie tarczniki potem z
gleby nie 'odrodzily'.
Ja bym tam odpuscila sobie chemie w domu, przedziorki mi i tak zjadly
cytryne skierniewicka pomimo opryskow (na balkonie pryskalam)....
Pozdrowki,
Anka
---
"Czas geologiczny jest generatorem rzeczy nieprawdopodobnych, tylko rzeczy
niemozliwe nie zdarzaja sie nigdy"
---
---
Super promocyjna oferta dla mieszkancow Krakowa
http://www.promocja.kki.pl/radio.html
---
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|