Data: 2004-05-15 14:13:51
Temat: Re: Targi w Strzelinie
Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Łukasz W. napisał(a) w wiadomości:
>Wyjechałem po godzinie 10 ze Strzelina. Ten cholerny deszcz. Wszystko mi
>przemokło - razem z butami, ale z zakupów jestem zadowolony. Moim łupem
stał
>sięm.in. ładny różanecznik. Mieli bardzo duży wybór różnych krzewów, tylko
w
>tej unii coś ceny wydały mi się jakieś wyższe!!! Może na następnych targach
się
>spotkamy, przy ładniejszej pogodzie, kiedy będzie można spokojnie sobie
usiąść
>na ławce i pogadać - i nie ugrząźniemy przy tym w błocie.
>Pozdrawiam ogrodniczo. Łukasz W.
Wyjechales troche za wczesnie, bylismy okolo 10-tej, ale poniewaz Ciebie nie
znamy to sie nie odnalezlismy przy stoiskach tak jak z Kasia czy Jurkiem. A
calkiem spokojnie udalo sie posiedziec i pogadac pod namiotem mimo deszczu,
a w koncu nawet przestalo padac. Wyjazd uwazam za udany, zakupy tez :-)
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
|