Data: 2004-05-04 21:20:01
Temat: Re: Tarło karasi.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Buziaczek" <m...@b...pl>
> Dzisiaj rano byłem swiadkiem tarła karasi. Wszystkie moje karasie- okolo
10
> uganiały sie za jedną rybką. Biedaczka po paru godzinach nie miała juz
sił.
hehe
to nie bylo tarlo
a raczej proba gwaltu
:))))))
. Czy mozna w jakiś
> sposób zwiększyć szanse na dochowanie sie narybku i jego przezycie, bo
> dzisiaj widziałem ze karpie koi zaczeły dobierać sie do ikry. Boje sie ze
> wszystko zjedzą.
:)
wszystkiego nie zjedza
a natura przewidziala zarlocznosc Twoich karpii koi
i kilka sztuk powinno sie uchowac
:))))
u mnie dzis na stawie tarlo mialy plotki
tarly sie na plyciznie
na ktora nie mogly wplynac moje karpiki (takie po okolo 2,5 - 3 kg)
ale caly czas plywaly w poblizu
z pletwami grzbietowymi nad woda
:)))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
> Pozdrawiam Maciek
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|