W dniu 2018-02-08 o 00:31, i...@g...pl pisze:
> Cvietok prezentuje całkowite oderwanie od rzeczywistości. Dla niego demokracja jest
wtedy, kiedy to on należy do owej magicznej ,,większości", która rzuca ochłapy
mniejszości.
> I wtedy jest OK.

Eeee? :):)
Przecież to ty tak właśnie "rozumiesz" demokrację :):)

> Nie zastanawia go, że zaistniały KONKRETNE przyczyny, dla których podczas rządów PO
tak wielu Polaków tę jego proPOwską ,,większość" opuściło i przystało do
,,mniejszości", że to ona stsła się
> większością.

Ale dasz radę ogarnąć, że w państwach demokratycznych na tym właśnie
polegają wybory?

> Cvietusia dziwi trn oczywisty skutek ich peregrynacji wyborczej.
> Cvietuś tego nie rozumie.
> Cvietuś już nid nazywa nowego układu demokracją.

Bo nowy układ nie ma nic wspólnego z demokracją. Nawet się z tym nie kryją.
Czego znowu nie rozumiesz?

> Cvietuś cierpi!
> Cvietusia mniejszościowe prawa uważa za nieuszanowane!
> Cvietusia nie obchodzi, że dotychczas to mniejszościowe prawa innych ludzi
szanowane nie były.
> A nawet nie szanowano praw części ludzi z dotychczasowej cvietusiowej
,,większości"! - no bo gdyby je szanowano, to czy ta częśc tak definitywnie olałaby
PO?
> No w życiu!

A teraz są szanowane?
Miało być lepiej :):)

> Cvietuś nie rozumie rzeczy prostej jak budowa cepa: że PO tak dobrze przez te 8 lat
bawiła

No i stracili władzę. Ponad dwa lata temu...
A ty nadal wegetujesz w jakimś amoku i udajesz, że nie widzisz jak się
bawią pislamiści. PO przy was to amatorzy. W dwa lata rozpirzyliście
piaskownicę.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr