Tato?!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 90
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2018-02-10 10:58:59
Temat: Re: Tato?!Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
... bo stawiasz wtedy w jednym rzędzie Błogosławioną Rodzinę Ulmów z tym alpinistą!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
52. Data: 2018-02-10 15:09:34
Temat: Re: Tato?!Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2018-02-09 o 22:53, i...@g...pl pisze:
> Paniusiu, niegdyś, kiedy ludzie mieli cięższe życie i dostarczało im ono dosyć
adrenaliny w samym procesie walki o PRZEżycie, byli życiowo mądrzejsi i mniej
rozwydrzeni niż ci dzisiejsi
Aaaa, to dlatego udało się ludziom "odkryć" Amerykę :):)
I to dlatego plemiona i sekty religijne wyrzynały się nawzajem, bo byli
mądrzejsi i mniej rozwydrzeni.
Ja ty coś pierdolniesz, to aż się słabo robi. To było jeszcze głupsze
niż Nobel dla Stalina.
> - dostatkiem i ,,robtacochceta". Gdy odpowiedzialny męzczyzna (np. mój Dziadek)
szedł do woja i na wojnę, to zwalniał kobietę z danego (wzajemnie) słowa.
Łaskawca :):) Zwalniał kobietę z danego słowa... A jakby nie zwolnił to
klops :):)
To było i głupie i śmieszne :)
> Planował rodzinę dopiero, gdy wrócił. Żeby sierot po sobie nie zostawiać.
No ideał normalnie. Pewnie żywcem do nieba wzięty.
Czy ty naprawdę nie widzisz jak się ośmieszasz takimi infantylnymi tekstami?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2018-02-10 17:10:30
Temat: Re: Tato?!Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
Te ,,teksty" są wzięte z faktów - są ,,infantylne" tylko dla ludzi nieliczących się z
nikim oprócz siebie samych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2018-02-10 21:47:36
Temat: Re: Tato?!Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 10.02.2018 o 01:24, j...@o...pl pisze:
> W dniu piątek, 9 lutego 2018 23:29:52 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>> W dniu 09.02.2018 o 23:11, j...@o...pl pisze:
>>> W dniu piątek, 9 lutego 2018 22:40:55 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>>>> W dniu 09.02.2018 o 22:20, j...@o...pl pisze:
>>>>> W dniu piątek, 9 lutego 2018 21:40:58 UTC+1 użytkownik i...@g...pl
napisał:
>>>>>>> nic komukolwiek do tego, co czlowiekowi w duszy gra.
>>>>>>> jesli bezpiosrednio nie krzywdzi innych
>>>>>> No właśnie! - jeśli bezpośrednio nie krzywdzi innych. Tu - swoich dzieci.
>>>>>>
>>>>>> Czy ojciec rodziny dający upust swojej adrenalinie i ginący tylko dlatego, że
bardziej kochał ją (adrenalinę) niż swoje dzieci, krzywdzi te dzieci, czy nie?
>>>>>> (O żonę nie pytam - ona jest dorosła i wie, z kim na te dzieci się
decydowała.)
>>>>>>
>>>>>> Czy ojciec rodziny dający upust zamiłowaniu do szybkiej jazdy, alkoholu,
narkotykôw, hazardu... krzywdzi swoje dzieci, kiedy w efekcie swej słabości ginie?
>>>>> przeczytaj dokladnie co napisalem pod tym, co zacytowalas.
>>>>>
>>>>> wg. ciebie to chyba czlowiek nie moze nic robic, co niesie za soba jakiekolwiek
ryzyko.
>>>>> a wszystko, dokladnie wszystko, niesie takie ryzyko.
>>>>> i nie przyrownuj zdobywania szczytow gorskich, do jazdy po pijaku czy tp.
>>>>> mozesz tez zazadac zlikwidowania wszystkich skoczn, biezni, drog i stadionow.
>>>>> ogolnie mowiac zycia.
>>>>> wowczas bedzie calkowicie bezpiecznie.
>>>>> ale tez swiata nie bedzie.
>>>> Iksela najchętniej pozwoliłaby mieć dzieci tylko osobnikom
>>>> uporządkowanym i wszechwiedzącym ikselopodobnym.
>>>> Choć w sumie... w takim świecie szybko umarłaby z nudów, więc też się
>>>> nie kwalifikuje, za duże ryzyko.
>>>>
>>>> Ewa
>>> Ewo, ikselkus ma tylko niezbyt wnikliwy poślad na ten szczególny przypadek.
>>> tak w ogóle to bardzo mądra i zazwyczaj nadzwyczaj sprawiedliwa istota.
>> Nadzwyczaj. Zazwyczaj.
>>
>> Ewa
> a niby jak, według Ciebie, moglem to ując, nic tej dobrej istocie nie ujmując?
Jakoś bardziej ujmująco. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2018-02-10 21:50:42
Temat: Re: Tato?!Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 10.02.2018 o 15:09, Kviat pisze:
> W dniu 2018-02-09 o 22:53, i...@g...pl pisze:
>
>
>> - dostatkiem i ,,robtacochceta". Gdy odpowiedzialny męzczyzna (np. mój
>> Dziadek) szedł do woja i na wojnę, to zwalniał kobietę z danego
>> (wzajemnie) słowa.
>
> Łaskawca :):) Zwalniał kobietę z danego słowa... A jakby nie zwolnił
> to klops :):)
> To było i głupie i śmieszne :)
A tak poza tym całym klopsem - gdybym miała wybierać, to zamiast
naciąganych anegdot "o dziadku, który zwalniał ze słowa babcię",
wolałabym opowiadać "o dziadku, który zlodowaciał na Nanga Parbat." ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2018-02-10 23:09:28
Temat: Re: Tato?!Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
A o synu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2018-02-11 09:03:11
Temat: Re: Tato?!Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
Twoja Babcia i Mama na pewno też by wolały. Ba, pasjami!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2018-02-11 18:55:39
Temat: Re: Tato?!Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"Kviat" wrote in message news:5a7b6ba4$0$564$65785112@news.neostrada.pl...
>> Myślę, że dokładasz jej do pieca odpowiadając.
>
> Oczywiście. Na głupotę trzeba reagować.
W jakim celu? Większą krzywdę robisz napędzając ją do pisania
tych bzdur. Robisz jej przysługę przedłużając jej czas na "antenie".
> "Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili."
> Czy jakoś tak. Są też inne wersje.
> "Zło zwycięża, gdy dobrzy ludzie nic nie robią."
>
> https://pl.wikiquote.org/wiki/Edmund_Burke
>
>> Dasz rady choć tydzień usiąść sobie na rękach i się powstrzymać?
>
> Tylu ludzi siedzi na rękach w tramwaju, gdy plują na jakąś ukraińską
> studentkę...
Z tym że XL robi większą krzywdę pisząc tu i rozgłaszając te brednie.
Zauważ, że tylko Ty na to reagujesz. Gdyby nie Ty nie byłoby
nikomu niepotrzebnych tasiemcowych wątków.
> Gdyby ikselka była marginesem, to bym ją olał. Czas, gdy to był margines
> minął.
Ale skutków żadnych nie osiągasz. XL ma poglądy betonowe.
Nie zmienisz ich dyskusją. Rozmawiając z nią tylko dajesz
jej platformę dla rozgłosu. Mało tego, poświęcając tym głupotom czas
niejako wartościujesz je jako na tyle cenne aby z nimi polemizować.
> Powiem Ci, że teraz studenci np. ze Szwecji skarżą się na takie drobiazgi,
> że np. są w toalecie i z tej toalety wychodzi ktoś. Wychodzi student,
> czasem (co jest całkiem dla mnie niezrozumiałe) wykładowca. Wie dobrze, że
> ktoś jeszcze został w toalecie, a mimo tego gasi światło. Celowo, na
> złość.
> Nie muszę wspominać, że dany student ze Szwecji jest ciemniejszej
> karnacji. Urodził się w Szwecji, zna tylko szwedzki, angielski i ledwo co
> polski. Nie ma nic wspólnego z Arabami z islamem czy innym oszołomstwem.
> Normalny człowiek, urodzony i wychowany w cywilizowanych warunkach i
> innych nie zna.
> To tylko przykład. Na co dzień zderzają się z takimi "drobnymi"
> złośliwościami, zamykanie drzwi windy na uczelni przed nosem itp.
> Tylko dlatego, że mają ciemniejszą karnację skóry.
> Jeszcze parę lat temu tego nie było.
I podziel się jakie odnosisz skutki rozmawiając z XL...
Coś się zmieniło na lepsze w Szwecji od tego?
Nie oszukuj się.
> Nie da się powstrzymać widząc coś takiego. Nie da się nie reagować.
> Byłbym nieuczciwy wobec siebie ingerując w tamtych przypadkach, a tutaj
> olewać. A tak się składa, że subskrybuję grupę, więc nie będę udawał, że
> tu się nic nie dzieje :)
Ale nic nie wskórałeś do tej pory i nic nie wskórasz rozmawiając
z tym betonem na emeryturze z tysiącem godzin wolnego czasu.
> Z uporem maniaka jest mi trudniej ignorować jej brednie, bo tu mieszkam. I
> jej brednie dotyczą mnie osobiście np. w postaci jej wyborów w trakcie
> glosowań do parlamentu.
> Jako osobnik zamieszkujący inny kontynent, wziąłbym z Ciebie przykład i
> wrzuciłbym do ignorowanych. Po cholerę denerwować się jakąś
> nacjonalistyczną prowincją? :)
Nie mów mi, że masz nadzieję że tą rozmową tutaj wpłyniesz
na rezultaty jej głosowania bo się poleję ze śmiechu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2018-02-11 21:54:11
Temat: Re: Tato?!Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
> Nie mów mi, że masz nadzieję że tą rozmową tutaj wpłyniesz
> na rezultaty jej głosowania bo się poleję ze śmiechu...
Już?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2018-02-12 08:02:40
Temat: Re: Tato?!Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2018-02-11 o 18:55, Pszemol pisze:
> "Kviat" wrote in message news:5a7b6ba4$0$564$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Myślę, że dokładasz jej do pieca odpowiadając.
>>
>> Oczywiście. Na głupotę trzeba reagować.
>
> W jakim celu? Większą krzywdę robisz napędzając ją do pisania
> tych bzdur. Robisz jej przysługę przedłużając jej czas na "antenie".
Jesteś niepoprawnym optymistą.
Zakładasz, że przestanie pisać :):)
> Z tym że XL robi większą krzywdę pisząc tu i rozgłaszając te brednie.
> Zauważ, że tylko Ty na to reagujesz.
No niestety.
> Gdyby nie Ty nie byłoby
> nikomu niepotrzebnych tasiemcowych wątków.
Może gdyby więcej osób reagowało...
>> Gdyby ikselka była marginesem, to bym ją olał. Czas, gdy to był margines
>> minął.
>
> Ale skutków żadnych nie osiągasz. XL ma poglądy betonowe.
I to zwalnia ludzi z reakcji?
> Nie zmienisz ich dyskusją. Rozmawiając z nią tylko dajesz
> jej platformę dla rozgłosu.
Eeee?
Ja daję? To nie jest moja prywatna grupa.
> Mało tego, poświęcając tym głupotom czas
> niejako wartościujesz je jako na tyle cenne aby z nimi polemizować.
Widzę to inaczej.
Jak jest grupa osób w tramwaju, to każdy ogląda się na innego, że ktoś
inny przecież zareaguje. W konsekwencji nikt nie reaguje.
>> Tylko dlatego, że mają ciemniejszą karnację skóry.
>> Jeszcze parę lat temu tego nie było.
>
> I podziel się jakie odnosisz skutki rozmawiając z XL...
> Coś się zmieniło na lepsze w Szwecji od tego?
Pisałem o sytuacji w Polsce...
> Nie oszukuj się.
A Ty myślisz, że jak ktoś w tramwaju reaguje, to zmienia poglądy agresora?
Nie zmienia. Liczy się coś innego.
>> Nie da się powstrzymać widząc coś takiego. Nie da się nie reagować.
>> Byłbym nieuczciwy wobec siebie ingerując w tamtych przypadkach, a tutaj
>> olewać. A tak się składa, że subskrybuję grupę, więc nie będę udawał, że
>> tu się nic nie dzieje :)
>
> Ale nic nie wskórałeś do tej pory i nic nie wskórasz
Wyciągasz pochopne wnioski (a może i nie...).
Ja nie mam podglądu na to, ile osób czyta grupę.
Jeżeli masz, to chętnie się z nimi zapoznam.
> rozmawiając
> z tym betonem na emeryturze z tysiącem godzin wolnego czasu.
Też mnie to nic nie kosztuje.
A skoro nikt nie reaguje, to....
>> Z uporem maniaka jest mi trudniej ignorować jej brednie, bo tu
>> mieszkam. I
>> jej brednie dotyczą mnie osobiście np. w postaci jej wyborów w trakcie
>> glosowań do parlamentu.
>> Jako osobnik zamieszkujący inny kontynent, wziąłbym z Ciebie przykład i
>> wrzuciłbym do ignorowanych. Po cholerę denerwować się jakąś
>> nacjonalistyczną prowincją? :)
>
> Nie mów mi, że masz nadzieję że tą rozmową tutaj wpłyniesz
> na rezultaty jej głosowania bo się poleję ze śmiechu...
Przecież nie na rezultaty JEJ głosowania liczę. Sam zauważyłeś, że to beton.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |