Data: 2010-03-15 16:40:08
Temat: Re: Tatuś w krótkich spodenkach...
Od: Kod <5...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kod napisał(a):
> Kod napisał(a):
> > Kod napisał(a):
> > > Stalker napisał(a):
> > > > Kod wrote:
> > > > > Stalker napisaďż˝(a):
> > > > >> Kod wrote:
> > > > >>
> > > > >>> Czyli jak b�dziemy mieli kultur� samob�jc�w,
> > > > >>> to ten zapis zaistnieje w genach.
> > > > >> Boj� si�, �e kultura samob�jc�w mo�e nie zd��y�
zapisaďż˝ tego w genach :-)
> > > > >
> > > > > Wystarczy, �e si� poprzez kilka pokole� ustali....masz 40 lat
> > > > > pope�niaj samob�jstwo.
> > > >
> > > > Wiesz co� wi�cej na temat ewolucji? Bo tempo narzuci�e� i�cie
szale�cze :-)
> > > >
> > > > Stalker
> > > Uważam, że geny pojmujemy świadomością... a w tej świadoności mamy
> > > szerg rzeczy, które opis fałszują.... geny obecnie przypominają Boga
> > > objawionego....jako jedna z szerokich stałości prawdy [ o nas
> > > samy].... jeszcze kilka lat temu szukaliśmy genu mordercy, a okazało
> > > się, że to między sobą stwarzamy przyzwolenie na mordowanie... gdyby
> > > tego nie zmieniono.. jakiemuś genowi przypisywanoby omylnie, że dany
> > > człowiek będzie mordercą i go likwidowano, przez stulenia
> > > niedostrzegając, że to twór z naszej świadomości obrazuje taki obraz.
> > > Więc moim zdaniem, bardzo dużo rzutujemy na geny z naszej kondycji
> > > kulturowej i przypisując im determinizm życia... jak ty to ująłeś,
> > > jest to najprawdopodobniej tylko mem afirmacji życia. Który jak
> > > wiesz, jest już dość prymitywnym zwierzęcym objawem.........eutanazja.
> >
> > Ale teraz składając to wszystko do kupy, wyŁania się taki obraz.....od
> > zawsze ludzie popełniali samobójstwa....więc mamy w genach afirmację
> > życia i afirmację śmierci i teraz jeśli składniki memetyczne
> > zafunkcjonują na afirmacji śmierci......geny natychmiast włanczają
> > zapis zgodny z memetyką. Tak więc nikt do genów się nie
> > buntuje, ....memy afirmacji życia zadziałały w twojej wypowiedzi i
> > pewnie twoje geny temu odpowiedziały.
> > Ale jak powiedzmy, żonka ciebie zostawi......włączą się memy afirmacji
> > śmierci i geny jak chór do tego zaśpiewają.....od popadania w
> > depresję......do nałykania się gazu.
>
> Acha jeszcze jedno, jeśli memy śpiewają w chórze z genami, to jak
> zadziałam od strony genetycznej i ci wykopie z układu jakiegoś gena,
> to zmieni się funkcjonowanie twojego mózgu, pewne rzeczy będą dla
> ciebie nieosiągalne.......i nie zbuntujesz się do tego aby działać
> wbrew temu co z ciebie wykopałem............ewolucjonisto. A wiesz
> gdzie jest błąd, w twoim myśleniu.......myślisz logicznie , a od 200
> jest coś takiego jak dialektyka......Logika wykluczyła z zapisu
> genetycznego sprzeczność, czyli istnieje w twoim układzie tylko
> afirmacja życia......zapomniałeś o zapisie w genach afirmacji
> śmierci.....według logiki twojej, ludzie by nie umierali. To memy
> przekładają geny, które w danym momencie miały być poruszone.... i
> naodwrót, bez genu wiele rzeczy po prostu nie zrobisz w sensie
> fizycznym i umysłowym......tak więc grzebanie się w genach może nam
> otworzyć zupełnie nieoczekiwane rezultaty.
Dlatego teraz kombinują, aby znaleźć geny odpowiedzialne za śmierć,
starzenie.....bo może się uda żyć dłużej.......i tym samy zmieni się
nasza memetyczna kultura, czyli nasza
mentalność.........ewolucjonisto.
|