Data: 2012-12-11 18:44:46
Temat: Re: Teatr"Gniew Dzieci" ciekawe kiedy w Łodzi?
Od: ???????????? <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
brat_olin napisał(a):
> On 10 Dec, 02:57, ???????????? <r...@g...com> wrote:
> > Ile w tym przedstawieniu symboliki, a ile dosłowności? Szokujecie już
> > samą scenografią: wiszącymi na ścianie nagimi lalkami z rozłożonymi
> > nogami. Fragment spektaklu, który widzieliśmy na próbie, też był
> > wstrząsający, np. scena, w której ksiądz rozbiera leżącego na kolanach
> > chłopca (granego przez dorosłego aktora). W innej ksiądz klepie dzieci
> > po pupach, rechocząc obrzydliwie, że wszystkie ich grzechy idą do
> > nieba...
> >
> > - Dosłowność przenika się w tym spektaklu z symbolem, groteską. Dla
> > mnie akurat ta scena księdza z dzieckiem na kolanach nie jest wyuzdana
> > czy dosłowna, ale bardzo poetycka. Taka jest moja estetyka i będę jej
> > bronił. Wierzę, że zarówno de Sade, jaki i Pasolini są poetami. W
> > mówieniu o pedofilii używamy środków teatralnych - całość zatopiona
> > jest w koszmarnym śnie dziecka. To, co się dzieje, wydaje się tak
> > nieprawdopodobne, jak baśnie braci Grimm. To trochę metafora tego, że
> > Kościół odcinał się od tematu pedofilii, przedstawiał go jako wymysł
> > grupki nawiedzonych kłamców i wrogów wiary. Może jest ten spektakl
> > trochę okrutny, trochę wyuzdany, może przypomina bajkę...
> >
> > Zrezygnowaliście z udziału dzieci w tej "bajce".
> >
> > - To byłoby zbyt skomplikowane, by angażować 9-14-latków. Dlatego
> > poszukiwaliśmy osób o dziecięcych rysach twarzy. Mieliśmy trójkę
> > studentów PWST, ale dwójka z nich odmówiła współpracy po rozmowie ze
> > swoimi profesorami. Zastąpiliśmy ich amatorami. Wcześniej jeden z
> > aktorów też zrezygnował ze względu na swą religijność. Rozumiem, choć
> > my nie obrażamy wiary, mówimy o problemie.
> >
> > Chcesz tym spektaklem zabrać głos w dyskusji na temat pedofilii w
> > Kościele?
> >
> > - Nie chcę, by nasz spektakl był odczytywany jako sztuka
> > zaangażowana. Jesteśmy teatrem, nie wychodzimy na ulice ze
> > sztandarami, nie walczymy z Kościołem, to nie jest spektakl, pod
> > którym mógłby się podpisać Ruch Palikota.
> >
> > Zrobiłem tę sztukę również ze względu na wątki prywatne. Sam
> > opiekowałem się kimś, kto był wychowany w prowadzonym przez księdza
> > sierocińcu. Wyrządzono mu tam olbrzymią krzywdę. Choć teraz ma ponad
> > 20 lat, wciąż nie jest w stanie po tamtych wydarzeniach się odnaleźć.
> > Jedna z osób zaangażowanych w ten spektakl pierwszy seks przeżyła
> > właśnie z księdzem, który był przyjacielem rodziny.
> >
> > Wierzę, że taki teatr jak nasz jest potrzebny. O ile czasem mamy
> > problemy ze sprzedażą biletów na spektakle mieszczańskie, takie jakie
> > mogłyby iść np. w Teatrze Ludowym, o tyle np. "Lubiewo", oparte na
> > powieści gejowskiej przyciągnęło tłumy. "Gniew dzieci" też już budzi
> > ogromne zainteresowanie. Sam mam obawy, czy niektóre sceny są słuszne,
> > czy nie są zbyt prowokacyjne. Nie chciałem gnoić Kościoła, jestem
> > wychowany w duchu katolicyzmu. Ale jeśli Kościół miesza się w moje
> > życie, mówi, kiedy mogę, a kiedy nie mogę przyjmować komunii, to ja
> > mam też prawo powiedzieć, co o tym wszystkim myślę. Jedni idą w Marszu
> > Świeckości, ja moje emocje wyrażam w teatrze.
> >
> Jakiego typu widz pojdzie na takie gwno?
>
> --
> Smart questions to stupid answers
Ten który chce zobaczyć prawdę czym jest kler.
|