Data: 2012-12-15 23:44:05
Temat: Re: Teatr"Gniew Dzieci" ciekawe kiedy w Łodzi?
Od: V <f...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
At 16 Dec 2012 00:07:59 +0100 Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 15 Dec 2012 23:55:47 +0100, V napisał(a):
>
> > jesli wiec podpowiesz mi, na co narazaja sie 'dystrybutorzy' komunii
>
> Nie "SIĘ NARAŻAJĄ", przecież napisałam wyraźnie, kogo: współwiernych
tego
> Kościoła narażają. Znaczy - narażaliBY.
> Rozrzutnie i lekką ręką dystrybuując (brzydko ale obrazowo to wyrażam,
tfu)
> Komunię, to znaczy dając ją komu popadnie i na żądanie, swiadomie
> naraziliby współwiernych Koscioła na bytowanie wśród nich ludzi
fałszywych
> i niebezpiecznych dla nich, ich bliskich i ich mienia, bowiem świadome
> niewypełnianie Dekalogu z równoczesnym żądaniem Komunii jest występkiem
> świadczącym o fałszywej naturze. A najwazniejsze jest to, czym de facto
> jest niewypełnianie Dekalogu - przykazań o niezabijaniu, niekradzeniu,
> niecudzołożeniu...
> Czyż naprawdę muszę Ci taką prostą rzecz tłumaczyć?
>
>
> --
> XL
lubie jak mi tlumaczysz i mam nadzieje, ze nie musisz, tylko chcesz :),
zrozumialem, ze chodzi tu o pewien rodzaj 'gwaltu', mogacego sie
dokonywac na zasadach przyjetych przez wspolnote. no nie wiem, kurcze
serio mam watpliwosci. przeciez jak wspolnota ma swidomosc sily wlasnych
zasad, to taki 'nieuczciwy' bedzie 'tlem', na ktorym przyjete wartosci
zostana wrecz wzmocnione, dajac tym wieksze poczycie satysfakcji i
harmonii.
Mozliwe, ze jest jednak tak, ze wspolnota nie czuje sie silna i sa obawy
o to, ze takie proby 'gwaltu' moga ja dalej oslabiac...,
iX, a my jeszcze plyniemy, czy juz idziemy po plazy? :)
V.
|