X-Received: by 10.66.90.67 with SMTP id bu3mr1038189pab.45.1355940145198; Wed, 19 Dec
2012 10:02:25 -0800 (PST)
MIME-Version: 1.0
Received: by 10.50.7.244 with SMTP id m20mr784036iga.14.1355940145155; Wed, 19 Dec
2012 10:02:25 -0800 (PST)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
kr7no12718169pbb.0!news-out.google.com!6ni51708pbd.1!nntp.google.com!f6no240691
2pbd.1!postnews.google.com!m4g2000pbd.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.soc.dzieci,pl.sci.psychologia
Date: Wed, 19 Dec 2012 10:02:24 -0800 (PST)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: m4g2000pbd.googlegroups.com; posting-host=37.30.191.189;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
NNTP-Posting-Host: 37.30.191.189
References: <1iwaugckdfsn1.zsnejr43pc3d$.dlg@40tude.net>
<50cb8e35$0$26684$65785112@news.neostrada.pl>
<w...@4...net>
<kaivie$hoa$1@mx1.internetia.pl> <kas17r$s1u$1@node2.news.atman.pl>
<kasva1$vej$1@mx1.internetia.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Opera/9.80 (Android 4.0.4; Linux; Opera Mobi/ADR-1212030829)
Presto/2.11.355 Version/12.10,gzip(gfe)
Message-ID: <f...@m...googlegroups.com>
Subject: Re: Teatr"Gniew Dzieci" ciekawe kiedy w Łodzi?
From: Bóg <r...@g...com>
Injection-Date: Wed, 19 Dec 2012 18:02:25 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci:600372 pl.sci.psychologia:647885
Ukryj nagłówki
On 19 Gru, 18:52, V <f...@h...com> wrote:
> At 19 Dec 2012 10:23:33 +0100 Ren@t@ wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "V" napisał w wiadomości
> >news:kaivie$hoa$1@mx1.internetia.pl...
> > > At 14 Dec 2012 22:25:59 +0100 Ikselka wrote:
> > >> Dnia Fri, 14 Dec 2012 21:38:01 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
> > (...)
> > >> I dlatego nie otrzymasz w Kościele Komunii "bo tak". Wchodząc po nią
> do
> > >> Kościoła musisz zadeklarować spełnienie podstawowych warunków
> > >> bezpieczeństwa wiernym tego Kościoła, które nazywają się Dekalogiem,
> > >> zaprezentowanym powyżej.
> > >> Dekalog jest tym samym dla ludzi zjednoczonych w Kościele, co warunki,
> > >> które Ty powinnaś stawiac pomagając obcemu u siebie w domu -
> GWARANCJĄ
> > >> BEZPIECZEŃSTWA.
> > >> (Kwestię faktycznego spełnienia deklaracji pozostawiam na boku, bo
> jest
> > >> zupełnie odrębną sprawą.)
>
> > >> Zdrowa pomoc jest bezinteresowna, ale nie bezwarunkowa, tak samo
> Komunia
> > >> nie jest dla każdego, kto sobie do niej rości prawo nie chcąc przy
> tym
> > >> spełnić oczywistego i podstawowego warunku - niewystępowania przeciw
> > > niej.
> > >> Pomagając musisz sobie zapewnić bezpieczeństwo, jak również wszystkim,
> > > za
> > >> których odpowiadasz i których narażasz swoją szlachetną postawą.
> > >> To samo robi Kościół i ma taki obowiązek i prawo - kto tego nie
> uznaje,
> > >> musi z Komunii zrezygnować bez pretensji.
>
> > >> Dlatego jak pisałam - jesteś głupia (jeśli jesteś szczera), albo
> jesteś
> > >> zakłamana.
>
> > > iX, troche to silowo rozkminilas:) zobacz, komunia i warunki jej
> > > otrzymania, sa wylacznie sprawa biorcy, nikt inny nie zostanie
> > > 'skrzywdzony' :)
>
> > Sprawa rozgrywa się na poziomie duchowym. Obrażanie Boga jest
> obrażaniem
> > wierzących w Niego. Świętokradzkie przyjmowanie Komuni Św. jest
> obrażaniem
> > Boga. Jeżeli na dokładkę byłoby jawne (tj. np. jeżeli robiłby to
> człowiek
> > powszechnie znany z "lekkiego" podejścia do zasad wiary) stanowiłoby
> > zgorszenie (czyli potencjalne niebezpieczeństwo duchowe dla innych
> > wyznawców).
> > Podam nieco ułomny przykład: podobnie jak ból psychiczny sprawia
> dziecku
> > obrażanie czy bicie jego rodzica (jeżeli oczywiście tego rodzica
> kocha).
> > Dzieci które widzą bezkarne bicie innych zwykle same zaczynają bić.
> Dzieci
> > które patrzą jak starszy brat bezkarnie traktuje matkę jak szmatę
> zwykle z
> > czasem same podchodzą do niej bez szacunku itd.
>
> > > zatem nie powinno miec dla nikogo znaczenia to, czy
> > > biorca przestrzega instrukcji, czy nie. caly proces komunii rozpoczyna
> > > sie i konczy w tym samym czlowieku.
>
> > A czy powinno mnie obchodzić to, że dziecko sąsiada chce dotknąć linii
> > wysokiego napięcia? (Komunia Św. bez łaski uświęcającej to śmierć na
> > poziomie duchowym - jak każdy inny grzech śmiertelny - tak wierzymy, my
> > katolicy).
> > Czy umieszczenie pisemnych ostrzeżeń z trupią czachą też jest zamachem
> na
> > wolność? (katolicy też ostrzegają, a przynajmniej powinni przed
> > niebezpieczeństwem popełniania grzechów śmiertelnych tych których
> uznają za
> > nieświadomych tego niebezpieczeństwa).
> > Uznawanie istnienia i stopnia niebezpieczeństwa na poziomie duszy jest
> > kwestią wiary.
>
> > > jesli natomiast komukolwiek (poza
> > > biorca) zaczyna zalezec aby komunia byla obwarowana warunkami, to
> jest to
> > > juz kupczenie, czyjs interes.
>
> > Dla katolika Najświętszy Sakrament jest Ciałem Chrystusa a przyjmowanie
> Go
> > znakiem łączności z Bogiem. Jest bardzo ważną nagrodą za bycie w łasce
> > uświęcającej.
> > Czy jeżeli chodzi o nagrody materialne też uważasz, że otrzymywanie ich
> nie
> > powinno być obwarowane warunkami a przywłaszczanie ich sobie bez
> spełnienia
> > warunków nie powinno być zagrożone karą?
>
> > > Jak chcesz, to opowiem ci o amerykanskich
> > > zolnierzach, wiezionych przez chinczykow :)
>
> > Czyli jesteś jednak w stanie uznać ogromny wpływ kar i nagród także na
> > psychikę osób dorosłych.
>
> > > przykladem z bezdomnymi rzucasz mi kolo ratunkowe. :) tu proces
> > > 'wychodzi' poza osobe oczekujaca pomocy (inaczej jak przy komunii),
> > > udzialowcami staja sie osoby niosace pomoc i jasne jest, ze przy tej
> > > okazji nie moga siebie narazac.
>
> > Wyzywanie od k..w matki przy jej nastoletnim synu (załóżmy że zwiąanym
> z nią
> > silnie emocjonalnie) też w sumie nikomu materialnej krywdy nie robi.
> > Albo nauczyciel stawiający 6 każdemu ucniowi, który o to poprosi - w
> sumie
> > też nic się materialnie nie dzieje i nic nikomu nie ubywa.
>
> > > jesli wiec podpowiesz mi, na co narazaja sie 'dystrybutorzy' komunii
> > > (oprocz checi kupczenia przynaleznosci do kk), plyniemy dalej.
>
> > Ależ tutaj nie chodzi o "dystrybutorów".
> > Czy jeżeli przetarg zostanie rozstrzygnięty "pod stołem" ale nikt się o
> tym
> > nie dowie to też uznasz, że w zasadzie nic się nie stało i tak można?
> > Zanim odpowiesz spróbuj sobie wyobrazić, że dla niektórych sprawy ducha
> są
> > ważniejsze a przynajmniej równie ważne jak sprawy dotyczące materii.
>
> > --
>
> > Renata
>
> Renata, nie wyobrazam sobie, ze interesuje sie np sprawa twojego ducha.
> nic mnie to nie obchodzi. moj duch koncentruje sie min wylacznie na tym,
> w jaki sposob ja uczestnicze w obrzadku -tylko ja. zupelnie mnie nie
> obchodzi co ty bedziesz robic tuz obok z moim obrzadkiem. ani cie za to
> nie zganie, ani nie pochwale, bedzie mi zupelnie wszystko jedno, bo ty
> jestes ty, a ja jestem wylacznie sam ze swoim (wylacznie swoim)
> misterium. nie ma innej mozliwosci.
>
> uzylas glownie przykladow z dziecmi, wykorzystujesz ich niedojrzalosc i
> chwiejnosc emocjonalna. sugerujac przeniesienie tych przykladow na
> czlonkow kk, poddajesz pod watpliwosc indywidualne i dojrzale przezywanie
> wiary. jesli tak, to przekazuje pole globikowi, bo on z cala moca
> podkresla zabicie indywidualnosci przez kk. ja chce wierzyc, ze jednak
> wiara :) jest INDYWIDUALNA sprawa kazdego czlowieka (szczegolnie w ramach
> tego samego kosciola).
>
> wszelkie starania i zabiegi o wyciecie 'zlych przykladow wiary, sa dla
> mnie potwierdzeniem tego, ze sami nauczajacy maja watpliwosci co do
> efektow swojej pracy.
>
> V.
W protestancyźmie masz przeżywanie wiary osobicie, dlatego Luter
przyjebał im postulaty do drzwi, że wiara wynika z osoby a nie z tego
co nakazuje ksiądz. Odpowiedziwli wojną religijną i paleniem na
stosie, bo wiara to ksiądz. Zresztą Renata naprawdę przeżywa, obłudę.
|