Data: 2015-08-28 13:36:47
Temat: Re: Tęcza
Od: pam <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-08-28 o 13:25, Pszemol pisze:
> "pam" <s...@g...com> wrote in message
> news:55e0244c$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-08-28 o 02:46, Pszemol pisze:
>>> "pam" <s...@g...com> wrote in message
>>> news:55df53f9$0$4774$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2015-08-27 o 20:01, glob pisze:
>>>>> Sam nie wiem, czy zabawne czy tragiczne, bo jakim trzeba być
>>>>> zboczeńcem, aby mu się kojarzyła tęcza z penetracją w odbyta.? Ja
>>>>> wiem że psychologia twierdzi iż homofobia bierze się z wypierania
>>>>> treści własnych uznanych za niestosowne, ale z tą tęczą to już
>>>>> wygląda tak, jak ktoś byłby w czasie teraźniejszym penetrowany
>>>>> ulegle na parapecie okiennym od tyłu, na widoku tęczy, to jak mu ma
>>>>> się inaczej kojarzyć.? Tak następnie więc biega i demonstruje do tej
>>>>> tęczy, że parapety w seminarium chce zapomnieć, a wy mu ciągle
>>>>> przypominacie.
>>>>>
>>>> tęcza to symbol nadziei stąd domniemywam , że homos.... mają nadzieję
>>>> na czasy gdy normalny układ kobieta plus mężczyzna będzie zboczeniem
>>>> zasługującym na ukamienowanie
>>>
>>> Skąd to wnosisz?
>>
>> kwestia czasu Pszemollu. każda mniejszość czuje się sekowana do
>> momentu aż
>> stanie się większością
>
> Kilka Twoich stwierdzeń sygnalizuje mi, że nie rozumiesz tematu.
> W szczególności: homoseksualizm nie ma szans stać się "większością".
> Przemyśl to sobie, proszę.
ależ oczywiście, że ma zważywszy , że ogromny procent studentek
deklaruje biseksualiność . ba! nawet matki dzieciom nagle po
kilkunastu/dziesięciu latach małżeństwa "stają się" lesbijkami a
czytałam również o przypadku 40 zakochanej w koleżance swojej córki
gimnazjalistki.
--
pamtataj pamtataj . . .
|