Data: 2012-10-16 06:07:36
Temat: Re: Telefon znowu dzwoni.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-10-15 21:58, Stalker pisze:
> W dniu poniedziałek, 15 października 2012 19:41:02 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
>
>>>> a Katyń był średni
>>> Gdyż, ponieważ, albowiem?
>> Zupa była za słona.
> A ja tu taki trochę "globowy" jestem. Lubię filmy, które pokazują jak historia
wkręca w swoje tryby i mieli ludzi na jednolity pasztet.
>
> Jak niszczy JA i zamienia je na MY. Jak tworzy mity, legendy i wciska w nie ludzi,
którzy wcale w nich być nie chcieli.
I rzeczywiście to wszystko odczułeś na "Katyniu"? To podziwiam. Film
widziałam już dawno temu, ale nie pamiętam, żeby aż takie wrażenie na
mnie zrobił. Oczywiście w porównaniu z BW to arcydzieło, bo tej nie dało
się nawet do końca obejrzeć.
>
> Dlatego np. bardzo podobała mi się "Róża", a ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie
"Czarny czwartek".
Dla mnie "Róża" w ogóle bezkonkurencyjna jest wśród polskich filmów
ostatnich dobrych kilku lat. I tam faktycznie mocno da się odczuć
"mielenie, wciskanie i niszczenie".
Ewa
|