Data: 2000-02-04 18:29:06
Temat: Re: Telewizja TVP 1 niedziela. Wszystko o transplantacjach na podstawie naszej dyskusji z usenetu
Od: "Sliwtan" <s...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiesio <w...@w...kki.net.pl> wrote in message
news:2%zm4.40832$Hi2.898975@news.tpnet.pl...
> Sliwtan napisał(a) w wiadomości:
> >Jadnak mam szczęście posiadać taką rodzinę, która po mojej śmierci
wspomina
> >mnie raczej takim jakim byłem za życia, a nie interesuje się jak
zboczeniec
> >moimi zwłokami.
>
> Mowia ci o tym? Fajny temat do konwersacji rodzinnych (najlepiej przy
> obiedzie :))
>
A wolisz, żeby 'po bożemu' pochowali, a później o tobie zapomnieli?
Taka postawa mojej rodziny świadczy o tym, że nie boi się plotek, że mają w
d.. swojego zmarłego krewnego, że mają czyste sumienie i szczerze wspominają
mnie po śmierci.
Ale na razie żyję.. :)
> >I jeszcze pytanie: jeśli wytną ci płuco z powodu raka, to urządzisz dla
> >niego pogrzeb?
>
> Z wypowiedzi wnioskuje, ze tobie rodzina nie zamierza urzadzac pochowku.
Zamierza, ale mi chodzi o to, że robisz z martwego przedmiotu objekt
jakiegoś kultu. Dlaczego nie powiesisz sobie nad stołem ciała swojego
przodka, żeby jego 'święte' zwłoki były jeszcze bliżej ciebie i żebyś mógł
jeszcze lepiej się nimi opiekować?
Czy nie lepiej wspominać człowieka jakim był za życia?
> Troche to niezgodne z prawem.
> Pochowek uzadza sie osobie. Jezeli z osoby zostanie po cwiartowaniu przez
> lekarzy tylko np. stopa to wtedy faktycznie nalezy postawic pytanie jak
> wyzej.
>
> >Czyli najleprzym rozwiązaniem jest zdobycie zdania każdego dorosłego
> >obywatela w sprawny sposób, np. przy wydawaniu dowodu osobistego - ale to
> >trochę potrwa, zanim uzbiera się dawców...
>
> Nie kazdego. Tylko tych, ktorzy wyraza swoja ochote na cwiartowanie po
> smierci.
>
Jedni mogą wyrazić zgodę, inni nie, chodzi mi o to, że _każdy_ wyrazi swoje
zdanie.
Sliwtan
|