Data: 2002-11-22 19:52:13
Temat: Re: Tematy okołodzieciowe
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
napisał w wiadomości news:arlej5$geh$1@news.tpi.pl...
>
> Zawsze mi się wydawało,
> że jak ludzie mają dzieci, to robią dla nich wszystko, co
są w
> stanie zrobić.
Nic sie tobie nie wydaje, bo tak właśnie jest.
Więc skąd wziąć jeszcze ten dodatkowy kawałek dla
> żony?
Chodzi oto, że jeśli mąż przynosi żonie kwiaty bez okazji
lub robi jej śniadania do łóżka lub w dowolne inne sposoby
okazuje jej swoje uczucia, to dlaczego staranie się o bycie
jak najlepszym ojcem nie może być również dowodem miłości do
żony. Nie posądzajcie mnie o herezję fałszywej miłości do
dziecka, bo to nie prawda. Bardzo kocham żonę i syna i chcę
być jak najlepszym ojcem nie tylko z samej miłości do syna,
ale również jako wyraz uczuć do żony. Czy to jest dla was
zrozumiałe?
Sokrates
|