Strona główna Grupy pl.soc.edukacja Tendencyjne pytania

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tendencyjne pytania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-12-10 15:30:08

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: "Rzuber" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> > Wszyscy znamy geneze ignorowania informatyki u nauczycieli informatyki.
>
> Ja nie znam. Przybliżysz?
>

Literowka:
jest: " ignorowania informatyki u nauczycieli informatyki"
powinno byc: "ignorowania informatyki i nauczycieli informatyki"

Przepraszam nauczycieli informatyki, ktorych moglo to dotknac (tych, dla
ktorych ta literowka nie ma znaczenia nie przepraszam).

Rzuber.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-12-11 09:04:10

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W odpowiedzi na pismo z dnia czw 9. grudnia 2004 23:49 opublikowane na
pl.soc.edukacja podpisane Sławomir Żaboklicki:

>> Jak Wy radzicie sobie z utrzymaniem dyscypliny? Bo mi już momentami
>> bokiem wychodzi ich olewanie mnie i zacząłem od wprowadzenia kartkówek z
>> teorii praktycznie co lekcję oraz stawiania minusów za przeszkadzanie,
>> ale to nie pomaga w niektórych przypadkach. Zwłaszcza że przedmioty
>> komputerowe postrzegane są jako ,,phi-informatyka...''.
>
> To się nazywa eskalacja i kończy się smutno dla nauczyciela. W najmniej
> odpowiednim momencie wylewa się morze żalów, pretensji, pomówień,
> zniekształceń itp.
> Unikaj komentowania, wartościowania, staraj się być do bólu obiektywny.

Sławek, nie po raz pierwszy w życiu blank Cię nie rozumiem. :(

> Wykonujesz nie misję, a zawód. Powstał impas i to Ty go musisz przełamać.
> Wykombinuj jakiś ciekawy, wciągający problem do rozwiązania, najlepiej
> mocno osadzony w świadomości potrzeb ucznia

Kurcze, Ty tak zawsze ładnie piszesz, jestem naprawdę ciekawy jak Tobie to
wychodzi w praktyce. Bo ja mam wrażenie, że to wszystko zależy od materiału
z jakim się pracuje. W LO z założenia są w większości wymoczki, które
niczym się nie interesują. Na przykład w LP mam całkiem inną sytuację. Tam
mam duże zróżnicowanie w klasie. Od totalnych leserów, którzy z dowolnego
przedmiotu mają wszystko gdzieś, przez osoby, które poszły tam bo nazwa
ładnie brzmiała i nie wiedziały co będzie w programie, po osoby
autentycznie zainteresowane tematem.

Będziesz przerażony, ale wczoraj dwóch pezetów przyszło do mnie zamiast na
j. polski i z podziwem w oczach patrzyło na knopiksa, php, kazało sobie
przegrać dwa knopiksy, jednego mandraka i kilka podstaw w PHP oraz
poprosiło o to, żebym na następny raz przygotował więcej (bo z racji mojej
znikomej znajomości PHP nie umiałem od razu na wszystko odpowiedzieć).

U Ciebie owi dwaj panowie nudzili by się jak mopsy. A ja nie musiałem robić
nic, sami się zainteresowali tematyką. To wszystko bowiem zależy z kim się
pracuje i mam ludzi, których nic nie zainteresuje poza Soldatem.

> (napisz co przerabiasz, to może coś podrzucę).

To zależy na jakim przedmiocie. Na TI systemy operacyjne, na programowaniu
calkowwite podstawy C/C++. Jeśli chodzi o TI to generalnie uczniowie mają
problemy typu ,,lenistwo'' natomiast na programowaniu problemem
jest ,,lenistwo'' połączone z ciężkością tematu.

http://edukacja.tristan.b7.pl/PDF/lo_inf_c_zadania_0
1.pdf
http://edukacja.tristan.b7.pl/PDF/lo_inf_c_zadania_0
2.pdf

> Nie wdawaj się w dyskusje (światopoglądowe, merytoryczne i jakiekolwiek
> inne).

A kto mówi, że się wdaję?

> Nie przerabiaj tematów na siłę. Jak widzisz, że nie trafiłeś do
> uczniów, to skróć i wróć do tematu, gdy przeanalizujesz przyczyny i
> znajdziesz metodę.

Brzmi ładnie, ale nie rozumiem :)

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

Uwaga! nie jestem w stanie korespondować z posiadaczami konta na serwerze
gazeta.pl. Jeśli chcesz do mnie pisać, użyj innego konta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-12-12 15:23:48

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: "Mariusz" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Tak się składa, ze ja akurat uczę na wszystkich trzech poziomach tzn.
podstawówka, gimnazjum i liceum. Niestety, ale informatyka czy technologia
informacyjna to takie przedmioty, które czasami pogardliwie nazywa się
"Michałkami". Walczyć z tym jest trudno, nauczyciele co chwilę chcą aby coś
im w necie znaleźć, wydrukować itp. Ja traktuję ich prośby wybiórczo, tzn.
jak mi się chce i mam chwilę to mogę komuś coś tam zrobić. Generalnie jednak
nauczyłem się odmawiać i tyle. Uczniowie natomiast myślą że nasz przedmiot
to tylko internet, jakieś gierki, może trochę edytora tekstu, Painta i tyle.
Zacząłem więc z tym walczyć, ale idzie to bardzo opornie. Komentarze typu:
"A po co to nam" "Bezsensu" "To jest głupie" itp. zdażają się dość często.
Co śmieszniejsze niektórzy uczniowie wydawali się być w miarę w temacie, ale
już przy wejściu w jakieś nazwijmy to trudniejsze rzeczy wymiękają (te
trudniejsze rzeczy to np. definiowanie stylów w Wordzie, konspekt dokumentu
czy podstawy DOS-a). A ponieważ duża część uczniów olewa sobie informatykę
to ja też robię im kartkówki i niech mówią, że pytania są tendencyjne, ja
mam to gdzieś. Niech się gnojki trochę pouczą, wiedzy nigdy nie za dużo. Co
ciekawe jak zauważyliście 3 albo 2 z informatyki czy z TI to masakryczna
ocena, a z innego przedmiotu to często szczyt marzeń. Niech uczniowie,
nauczyciele i cała reszta zaczną poważnie traktować nasz przedmiot, ale to
my musimy ich do tego zmusić, bo po dobroci to jak widać nie da rady.

A tak na marginesie, jakiś czas temu chyba na pl.soc.edukacja.szkola
przeczytałem, że nauczyciel przechodzi trzy etapy w swojej karierze. Ten
trzeci (jeśli zostanie w zawodzie) to robienie tego co ma robić, adekwatnie
do wynagrodzenia. Nie przejmujmy się więc tak wszystkimi i wszytskim wkoło.
W końcu czasami to walka z wiatrakami. Owszem róbmy to co do nas należy, ale
bez przesady.

I tym optymistycznym akcentem :-) kończę swój post.

Mariusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-12-14 07:15:15

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: "Adam C." <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rzuber napisał:
> Wszyscy znamy geneze ignorowania informatyki u nauczycieli informatyki.
> Tylko od Was (bo ja nie ucze informatyki) zalezy, czy tak to zostanie, czy
> ludzie (lacznie z uczniami) zaczna szanowac ten przedmiot i zauwaza jego
> przydatnosc (ktora w dzisiejszych czasach jest na wage zlota).
>
> Rzuber.
To racja - ale jest także pewien problem, tkwiący w przepisach,
dotyczących oceniania. Od września obowiązuje przepis, który np.
umożliwia zwolnienie ucznia z zajęć z technologii informacyjnej na
podstawie orzeczenia lekarza. Rozumiem - osoba niewidoma, pozbawiona
kończyn górnych itp. - sprawa bezdysyjna. Wydaje mi się, że otworzono
furtkę dla różnych leni (podobnie jak z wychowaniem fizycznym). Ponadto
zaleca się przy ocenianiu branie pod uwagę włożony wysiłek i
zaangażowanie. Rozumiem - na lekcjach muzyki to ma znaczenie, ale przy
mnożeniu macierzy w Excelu?
Miałem przypadek, że uczeń nieźle sobie radził z TI - oceniałem go
pomiędzy dobry a bardzo dobry. Wychowawczyni poinformowała mnie, że ten
uczeń robił dla niej prezentację na jakiś tam temat (potrzebny ten
wychowawczyni m. in. do awansu zawodowego). Poprosiłem ucznia, aby
pokazał mi tę prezentację - jeśli można ja ocenić na bdb - to na koniec
roku wystawiłbym mu ocenę bdb. Przynióśł, rzeczywiście z czystym
sumieniem postawiłęm mu bardzo dobry. No i zaczęło się - wychowawczyni
zaczła mnie naciskać, abym wystawił mu ocenę celujący. Na nic moje
tłumaczenia, że nie spełnia kryteriów WSO, w zesżłym roku uczeń miał
ocenę db. I tak zrobiłem sobie wroga.
AC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-12-14 07:22:33

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: "Adam C." <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W moje szkole udało się jeden problem rozwiązać definitywnie -
nauczyciele już nie przychodzą do mnie w sprawie pobrania jakiś
materiałów z internetu, napisania i wydrukowania konspektu itp. - dzięki
pracowni MENiS (komputery w centrum multimedialnym ze skanerem i
drukarką) mogą to robić sami, bez angażowania pracowni informatycznej i
nayczyciela przedmiotów informatycznych. A że nie potrafią? To już nie
mój problem.
AC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-12-14 07:32:18

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: "Adam C." <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik halley napisał:

> tez bym sie nudzil jakbys kazal mi sie bawic w jakims OpenOffice. Po jaka
> cholere uzywac programow gorszych i slabszych technicznie? Bo to jest
> trendy? Zeby sie wyroznic? Przykozaczyc? To samo tyczy sie linuxa -
> wszyscy go instaluja zeby sie POCHWALIC... a po tygodniu wracaja do tego,
> co najlepsze - do Windowsa.
A w czym OpenOffice jest gorszy od MS Office? Akurat realizuję z
uczniami tworzenie róznyc materiałów dydaktycznych w postaci plików PDF
- a tego nie da się zrobić w MS Word. Używam zarówno wrsji dla Windows
jak i dla Linuksa.
> u nas w Polsce taka moda jest - to co jest bardzo bardzo cholernie
> popularne i dobre, staje sie tandeta i trzeba cos innego wynalezc
> (przyklad Ich Troje, Disko Polo - wypieramy sie, a jak przyjdzie do
> koncertu, to nagle wielotysieczne tlumy zbieraja sie pod scena - pewna
> analogia ).
To nie emoda - to konieczność. W moich okolicach wiele firm stosuje
pakiet OpenOffice, bo tną swoje koszty. Od kandydatów do pracy po szkole
średniej wymaga się coraz częściej umiejętności pracy z pakietem
OpenOffice. W krajach UE to nawet konieczność.
>
> jezeli zazdroscisz firmie microsoft i nie mozesz zniesc bolu, to sobie sam
> stworz edytor tekstu - zapewniam cie, ze po kilku dniach wcisniesz shift +
> del. a i pomysl nad systemem operacyjnym.
Jako nauczyciel używam w domu prawie wyłącznie komputera z systemem
Linux - nie mam powodu sam sobie imponować, tylko tak mi jest wygodniej.
Nie mam potrzeby korzystania z gier, więc Windows jest mi właściwie
niepotrzebny (mam nawet na niego licencję). Prezentacje do zajęć
wykonuję za pomocą OpenOffice, podobnie z dokumentacją wychowawcy -
załatwiam to szablonami arkusza kalkulacyjnego. Ponieważ wychowałem się
na dBase - całą bazę danych mam też wykonaną w OpenOffice (co ciekawe -
nie każdy wie, że OpenOffice takową posiada).
AC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-12-14 08:02:20

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: "Rzuber" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Adam C." <a...@b...pl> wrote in message
news:cpm3v4$ap$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To racja - ale jest także pewien problem, tkwiący w przepisach,
> dotyczących oceniania. Od września obowiązuje przepis, który np.
> umożliwia zwolnienie ucznia z zajęć z technologii informacyjnej na
> podstawie orzeczenia lekarza. Rozumiem - osoba niewidoma, pozbawiona
> kończyn górnych itp. - sprawa bezdysyjna. Wydaje mi się, że otworzono
> furtkę dla różnych leni (podobnie jak z wychowaniem fizycznym). Ponadto
> zaleca się przy ocenianiu branie pod uwagę włożony wysiłek i
> zaangażowanie. Rozumiem - na lekcjach muzyki to ma znaczenie, ale przy
> mnożeniu macierzy w Excelu?
> Miałem przypadek, że uczeń nieźle sobie radził z TI - oceniałem go
> pomiędzy dobry a bardzo dobry. Wychowawczyni poinformowała mnie, że ten
> uczeń robił dla niej prezentację na jakiś tam temat (potrzebny ten
> wychowawczyni m. in. do awansu zawodowego). Poprosiłem ucznia, aby
> pokazał mi tę prezentację - jeśli można ja ocenić na bdb - to na koniec
> roku wystawiłbym mu ocenę bdb. Przynióśł, rzeczywiście z czystym
> sumieniem postawiłęm mu bardzo dobry. No i zaczęło się - wychowawczyni
> zaczła mnie naciskać, abym wystawił mu ocenę celujący. Na nic moje
> tłumaczenia, że nie spełnia kryteriów WSO, w zesżłym roku uczeń miał
> ocenę db. I tak zrobiłem sobie wroga.
> AC

Wlasnie o taka postawe mi chodzilo. Czy wyobrazasz sobie Twoja ingerencje w
oceny jakiegokolwiek ucznia tej wlasnie nauczycielki? Jej zadania wynikaly
bezposrednio z braku szacunku do Twojego przedmiotu i moim zdaniem wcale nie
zrobiles sobie wroga, tylko pracujesz na szacunek. Ulegajac tej nauczycielce
otwierasz furtke do nastepnych ingerencji. Nastepny uczen powie - to ja panu
przygotuje prezentacje na wybrany przez pana temat to postawi mi pan tez
piatke.

Rzuber.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-12-14 10:58:24

Temat: Re: Tendencyjne pytania
Od: Rastel <r...@i...tnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam C. napisał(a):
> Użytkownik halley napisał:

[...]

> Jako nauczyciel używam w domu prawie wyłącznie komputera z systemem
> Linux - nie mam powodu sam sobie imponować, tylko tak mi jest wygodniej.
> Nie mam potrzeby korzystania z gier, więc Windows jest mi właściwie
> niepotrzebny (mam nawet na niego licencję). Prezentacje do zajęć
> wykonuję za pomocą OpenOffice, podobnie z dokumentacją wychowawcy -
> załatwiam to szablonami arkusza kalkulacyjnego. Ponieważ wychowałem się
> na dBase - całą bazę danych mam też wykonaną w OpenOffice (co ciekawe -
> nie każdy wie, że OpenOffice takową posiada).

Ano, zaraza, ja nie wiem :)
Jakbyś mógł, to powiedz jak to odpalić, bo musiałem doinstalować adabas
(czy jak to się tam zwie), a i tak nie używam. To co musiałem - zrobiłem
w arkuszu, choć wygodniej by było w jakiejś bazie. :)

--
Pozdrawiam
Rasti Tlen: [rastel_na_tlen_pl]
GG: [2795396] [JID: rastel_na_chrome_pl]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kiedy matury próbne?
Pedagog szkolny
pytanie do nauczycieli informatyki
Serdecznie zapraszamy...
zdalna edukacja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Zbrodnia 3 Maja

zobacz wszyskie »