On 7 Mar, 19:33, "MC" <m...@g...com> wrote:
> Do poczytania w wolnej chwili.http://www.teoriamc.prv.plrozdział psychologia...
> Pozdrawiam
> M.C.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl


Napisałeś:
"Najprawdopodobniej neurony są ,,cegiełkami", z których w zależności od
tego, jak są połączone powstają różne fizyczne byty. Całkiem możliwe,
że nośnikami umysłów są jakieś inne komórki typu astrocyty - to już
muszą sprawdzić i rozstrzygnąć badania biologiczne. Na potrzeby
naszych rozważań zakładam, że nośnikami umysłów są neurony. Sekwencje
słów definiują połączenia neuronów między sobą. Grupy neuronów
połączonych ze sobą w sposób zdefiniowany za pomocą sekwencji słów to
umysły."
"Dla mnie osobiście umysły to żywe, inteligentne byty - takie
podejście wynika to z twierdzenia mówiącego, że wszystko jest
fizyczne. Jednakże, pomimo tego, że są one fizyczne, nie mamy
możliwości bezpośredniej ich obserwacji. Istnieją doświadczenia
potwierdzające moją hipotezę. Zostały one przeprowadzone przez
Benjamina Libeta z Uniwersytetu Kalifornijskiego i jego zespół. Badał
on zapis EEG aktywności mózgu powstały w trakcie wykonywania bardzo
prostych czynności typu naciśnięcie klawisza. Okazuje się, że w
momencie, w którym wydaje nam się, że podjęliśmy decyzję tak naprawdę
ta decyzja jest już podjęta. Czyli nasza świadomość jest ,,sterowana"
przez podświadomość."
"Wielość umysłu nie jest obserwowalna fizycznie, ale ludzie potrafią
oceniać i wyczuwać wielkość umysłu."

Jak fizycznie? Fizyka podobnie jak umysł nie jest i nie będzie
zrozumiała na drodze przetwarzania informacji w umyśle.
Ja wiem, że ludzie potrafią powiedzieć że istnieje grawitacja. To nie
jest łatwe znajdywanie właściwości grawitacji, jej kształtu może też.
Wiem też że ludzie nie wiedzą dlaczego grawitacja istnieje. Co więcej
wiem, że nie mają takich fizycznych właściwości by się tego
dowiedzieć.

To co jest stałe w fizyce to że wszystko jest procesem przemian.
Wszystko jest częścią czego innego, ale Ty ani nikt z nas nie jest w
stanie zrozumieć rzadnej części, możesz je opisać i ponazywać.
Pewne fragmenty odpowiadają za myślenie i one są obserwowalne
fizycznie, widać je jak na dłoni tak jak widać to że kamień spada i
możesz nawet przewidzieć kiedy i ile będzie leciał, ale jedynym
wytłumaczeniem jest to że tak zachowuje się ten proces.

Ja myślę, że ludzie niedoceniają fizyki, wierzą w swoje abstrakcje, a
nie wiedzą jak bardzo żywe jest to co uważają za martwe. Dla nich
wszystko jest oczywiste, bo mają głęboko wyryte doświadczenia ze
wszystkim.

Świadomość niewidoczna jest tak jak prąd elektryczny, czyli ujawnia
swoje cechy tylko wtedy gdy stworzone są odpowiednie warunki. W
określonym układzie zaświeci żarówka i też w określonym układzie
powstanie świadomość.

Człowiek nie jest w tym wcale wyjątkowy. Jest tylko odpowiednim
układem ukazującym tą cechę wszechświata.