Teoria spiskowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-08 22:27:28

Temat: Teoria spiskowa
Od: " Piotrek" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Teoria spiskowa.

Czy istnieje?

internet, komórki - jak najbardziej

Piotrek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-09 07:27:45

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "Albert" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teoria spiskowa.
> Czy istnieje?

coraz wyrazniej to widac.
poglebia sie przepasc miedzy szara masa a tymi ktorzy ciagna za sznurki.

Zdrowko
Albert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 12:16:36

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mój znajomy uważa, że wpływ na zagraniczną politykę Stanów Zjednoczonych ma
pewna anonimowa i bardzo wpływowa rodzina żydowska. Ta teoria spisku ma
tłumaczyć korzystny dla Izraela przebieg rokowań pokojowych z
Palestyńczykami.
Podobnych teorii jest znacznie więcej. Podobno wszyscy Ci, którzy pociągają
na Ziemi za sznurki w wymiarze globalnym należą do jednej grupy ludzi, która
jest swego rodzaju klanem (lub zakonem), którego narodziny datowane są na
tysiące lat wstecz. Co do formy funkcjonowania tego zakonu są różne zdania;
jedni twierdzą, że to ludzie powiązani z Bogiem, lub Szatanem (w każdym bądź
razie z mocą magiczną); inni uważają, że ten zakon opiera się na naukach
obcej cywilizacji, która stymulowała działanie tego zakonu (powstawanie np.
religii, oraz budowli sakralnych, jak np. piramidy w Egipcie i Meksyku).
Internet i telefony komórkowe wzbudzają w nas podejrzenie manipulacji nami
przez nie znane nam siły. Teoria spiskowa zawsze gnębiła ludzi wtedy, kiedy
ludzie czegoś nie byli pewni. Obecnie nie jesteśmy pewni niczego, a za
wszystko odpowiedzialne są media, który wydają się same nie wiedzieć co jest
sztuczne, a co nie. Naturalnym posunięciem obronnym człowieka w takiej
sytuacji jest nastawienie się w sposób podejrzliwy do rzeczywistości. Tu
znajduje się wielkie pole do popisu dla teorii spiskowych. Im człowiek ma
bujniejszą wyobraźnię, ty ciekawsze teorie tworzy.
Wydaje mi się jednak, że nie wszystkie teorie spiskowe są nie prawdziwe;
część z nich na pewno ma jakieś prawdziwe źródło. Jedną z takich niepewnych
teorii jest współczesny mit, czyli UFO. Jedna z teorii sugeruje, że obcy to
aniołowie, inna, że są to ludzie z przyszłości, powracający do naszych
czasów w celu między innymi prowadzenia eksperymentów medycznych. Inne
teorie mówią o tym, że UFO to tylko interes, a inne, że to przykrywka dla
jakiś badań rządowych. Do póki nie poznamy całej prawdy, będziemy tworzyć
teorie; wątpię, abyśmy kiedykolwiek poznali całą prawdę, dlatego myślę, że
teorie spiskowe będą nam towarzyszyć całą wieczność, aż do śmierci każdego z
nas.

pozdrawiam serdecznie
Łukasz

[Korn - Twist.mp3 (life is peachy)]
--
www.nawrocki.art.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 12:41:57

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"nawrocki" <p...@n...art.pl> wrote in message
news:bh2olq$dud$1@news.onet.pl...
> Mój znajomy uważa, że wpływ na zagraniczną politykę Stanów Zjednoczonych
ma
> pewna anonimowa i bardzo wpływowa rodzina żydowska.

BARDZO wplywowa, ale anonimowa?

Interesujace, zaiste, interesujace....Jak oni te anonimowosc zachowuja?
Znajomy jest czystym antysemita - powiedz mu to ode mnie. NIC o tej rodzinie
nie wie, ino ze "jest zydowska" i z gory z a k l a d a, ze zajmuja sie
jakimis niecnosciami. Klasyka.
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 12:44:54

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"nawrocki" <p...@n...art.pl> wrote in message
news:bh2olq$dud$1@news.onet.pl...

myślę, że
> teorie spiskowe będą nam towarzyszyć całą wieczność, aż do śmierci każdego
z
> nas.

Yeap, zawlaszcza, jesli lekarstwem ma byc, zalecana przez ciebie
podejrzliwosc.

Ciekawe,ze ludzie tak rzadko czuja sie zmobilizowani do reagowania na j a
w n e zlo, a jednoczesnie z upodobaniem dlubia po urojonym.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 12:46:36

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Albert" <r...@p...pl> wrote in message
news:bh27gi$8ml$1@korweta.task.gda.pl...
> > Teoria spiskowa.
> > Czy istnieje?
>
> coraz wyrazniej to widac.
> poglebia sie przepasc miedzy szara masa a tymi ktorzy ciagna za sznurki.

Dawniej ( niewolnictwo, feudalizm, komunizm) ta przepasc byla znacznie
bardziej gleboka.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 16:05:40

Temat: Odp: Teoria spiskowa
Od: "Marcin" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik nawrocki <p...@n...art.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bh2olq$dud$...@n...onet.pl...
> że to przykrywka dla jakiś badań rządowych.

Jakiego rządu - Polski?, z naszym budrzetem minliony w tajnych laboratoriach
i to bez żadnej komisji??, ale z drugiej strony; Miler kosmitą, albo
mutantem/pomyłką genetyki, coś w tym jest............

> wątpię, abyśmy kiedykolwiek poznali całą prawdę,

W pełni się zgadzam, zakładając, że coś takiego jak prawda (i to w dodatku
cała prawda) istnieje.

Pozdrawiam
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 16:54:34

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

> BARDZO wplywowa, ale anonimowa?
> Interesujace, zaiste, interesujace....Jak oni te anonimowosc zachowuja?

Tak. Jeśli przyjrzałabyś się dokładnie rządowej administracji amerykańskiej,
na niskich szczeblach zauważyłabyś sporo żydowskich nazwisk. Rodzina ta (lub
ogólnie grupa nacisku) zachowuje swoją anonimowość poprzez nie udzielanie
się w żadnych mediach, ani nawet nie zwracanie uwagi na swoich członków
działających w amerykańskim rządzie. Tej grupie nacisku zależy na tym, aby
nikt nie domyślił się jej istnienia; tym właśnie różni się ona od grup
terrorystycznych. Napisałbym o tym więcej, ale wtedy musiałbym napisać
wszystko, a nie bardzo mi się chce :) rozumiesz...

> Znajomy jest czystym antysemita - powiedz mu to ode mnie. NIC o tej
rodzinie
> nie wie, ino ze "jest zydowska" i z gory z a k l a d a, ze zajmuja sie
> jakimis niecnosciami. Klasyka.

Nie jest do końca tak, jak mówisz. Mój znajomy sam sobie tej teorii nie
wymyślił, tylko posiłkując się na doniesieniach innych wielbicieli teorii
spisku, zapoznał się z nią, i zaczął ją propagować, jako własną. Oczywiście
nie uwierzyłem mu w to, że sam to wymyślił; dlatego sięgnąłem sam do źródła
tej teorii, i okazało się, że nad tą teorią pracuje spory sztab ludzi,
którzy w to wierzą, i chcą to udowodnić.
Ta grupa nacisku działająca w interesie narodu żydowskiego jest w posiadaniu
ogromnych pieniędzy, zebranych w nie do końca jasnych okolicznościach (min.
rekompensaty za holocaust i obroty nieruchomościami). Nie do końca wiadomo,
czy ta rodzina działa w imieniu rządu Izraela, czy rząd Izraela działa w jej
imieniu. Wiadomo za to, że owa rodzina (lub zespół rodzin - to wszystko jest
nadal niepewne) jest odpowiedzialna za wybranie obecnego prezydenta USA,
który skrupulatnie wypełnia założenia owej grupy nacisku (przedłużające się
rokowania pokojowe Izraela z Palestyńczykami, oraz obalenia dyktatury
Husajna w Iraku).
Nigdzie nie napisałem, że owa rodzina zajmuje się niecnościami. Nie zawsze
zrobienie czegoś, co pomaga jednym, a szkodzi drugim, jest niecnością; to
raczej wola przetrwania, a nie wrodzona nienawiść, popycha nas do działań,
które nie wszystkim wychodzą na dobre.

> Kaska

Łukasz

[Korn - Good God (life is peachy)]
--
www.nawrocki.art.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 17:24:29

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 9 Aug 2003 18:54:34 +0200, "nawrocki"
<p...@n...art.pl> wrote:

>Tak. Jeśli przyjrzałabyś się dokładnie rządowej administracji amerykańskiej,
>na niskich szczeblach zauważyłabyś sporo żydowskich nazwisk. Rodzina ta (lub
>ogólnie grupa nacisku) zachowuje swoją anonimowość poprzez nie udzielanie
>się w żadnych mediach, ani nawet nie zwracanie uwagi na swoich członków
>działających w amerykańskim rządzie.

Zostawię Kaśce rozprawienie się z tym stekiem bzdur (jeśli jej się
zechce). Od siebie dodam pewną uwagę ogólną. Wszystkie teorie spiskowe
głoszące, że "niewielka grupka" ma "wielki wpływ" i jest "anonimowa"
są niepoważne m.in. z tego powodu, że "wielki wpływ" (na rządy itd.)
oraz "anonimowość" wzajemnie się wykluczają. Kiedyś mówiło się, że gdy
wtajemniczymy w coś dwie osoby, to możemy spodziewać się, że jedna z
nich nie dochowa tajemnicy; jeśli wtajemniczymy trzy, to możemy być
tego pewni. :-) Nawet jeśli jest w tym jakaś przesada, to poza wszelką
wątpliwością jest, że "tajemnica wyjdzie na jaw", gdy wtajemniczonych
będą tysiące. A trzeba tych tysięcy, by wywierać "wielki wpływ", nawet
w tak małym kraju jak Polska.

Aby uświadomić sobie komiczność Twojego kolegi, wyobraź sobie jakiegoś
Amerykanina, który siedząc w ciepłej Kalifornii, "znajduje" dowody na
to, że Ciechanowem rządzi nieformalnie pewna austriacka rodzina. :-)
Przy okazji, jestem ciekaw czy Twój kolega (i ewentualnie Ty) zna
elementarne zasady systemu politycznego USA.

--
Amnesiak
------
"Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
Protagoras

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 18:23:17

Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zostawię Kaśce rozprawienie się z tym stekiem bzdur (jeśli jej się
> zechce). Od siebie dodam pewną uwagę ogólną. Wszystkie teorie spiskowe
> głoszące, że "niewielka grupka" ma "wielki wpływ" i jest "anonimowa"
> są niepoważne m.in. z tego powodu, że "wielki wpływ" (na rządy itd.)
> oraz "anonimowość" wzajemnie się wykluczają.

Ok. Teorie spiskowe mają to do siebie, że są teoriami, i nie można mówić o
nich, że są stekiem bzdur, bo można wtedy urazić czyjeś uczucia - uczucia
kogoś, dla kogo taka teoria spiskowa jest sensem życia. Ludzie którzy
wymyślają takie teorie i poświęcają im całe swoje życie powinni być
podziwiani; nie za swoją wyobraźnię i determinację, tylko za wiarę. Ilu z
nas w coś wierzy, ale tak naprawdę wierzy? Kto z nas gotów jest poświęcić
całe swoje życie dociekaniu prawdy? Są tacy ludzie, którzy poświęcają, i do
nich należą ci, którzy w teorie spisku wierzą.
Oczywiście można tych ludzi nazwać szaleńcami, donkiszotami, albo bardziej
fachowo - psycholami. Powiedzmy sobie jednak szczerze: to nic nie zmienia -
znamy przecież wielu szaleńców, którzy zmieniali świat. To bybyło na tle,
jeśli chodzi o stek bzdur.
Nie zgodzę się z tym, że anonimowość i wielki wpływ się wykluczają. Spójrz
na obecną scenę polityczną w naszym kraju; co rusz to nowa afera. W Polsce
od dawna istnieje mafia, która dopiero teraz przestaje być anonimowa.
Wracając jednak do naszej omawianej teorii spisku, to chciałem powiedzieć
tobie, że to właśnie złamanie tego, jak nazwałeś, wykluczenia jest punktem
wyjścia tej teorii. Teoria o żydowskiej grupie nacisku nie jest wcale taka
najgorsza. Nie dlatego, że ja ją podałem jako przykład, ale dlatego, że
rzekome efekty jej działania są widoczne dla opinii światowej. Nie mówimy tu
o teorii spiskowej z jakiejś wsi na Opolszczyźnie, tylko o teorii spiskowej
mającej zasięg globalny. Ta teoria spiskowa, przy odpowiednim jej
rozpropagowaniu, mogłaby być jednym ze współczesnych mitów, i zaliczyć się
do kolekcji takich mitów, jak między innymi UFO, lewitacja i telekineza.

> Kiedyś mówiło się, że gdy
> wtajemniczymy w coś dwie osoby, to możemy spodziewać się, że jedna z
> nich nie dochowa tajemnicy; jeśli wtajemniczymy trzy, to możemy być
> tego pewni. :-) Nawet jeśli jest w tym jakaś przesada, to poza wszelką
> wątpliwością jest, że "tajemnica wyjdzie na jaw", gdy wtajemniczonych
> będą tysiące. A trzeba tych tysięcy, by wywierać "wielki wpływ", nawet
> w tak małym kraju jak Polska.

Tutaj się z tobą nie zgodzę. Można założyć, co zresztą jest bardzo
prawdopodobne, że taka grupa nacisku ma własny system moralny, który ustala
dla nich kodeks postepowania. Analogię takiego zjawiska mamy na przykładzie
kodeksu samuraja, gdzie życie człowieka w całości podpożądkowane było ujętym
przez prawa tej grupy zasadom. Jeśli mówimy o pewnej grupie nacisku, która
ma wpływ na Biały Dom, musimy się liczyć z tym, że grupa ta jest wyjątkowo
zorganizowana, i że metody jej działania są niezwykłe.

> Aby uświadomić sobie komiczność Twojego kolegi, wyobraź sobie jakiegoś
> Amerykanina, który siedząc w ciepłej Kalifornii, "znajduje" dowody na
> to, że Ciechanowem rządzi nieformalnie pewna austriacka rodzina. :-)
> Przy okazji, jestem ciekaw czy Twój kolega (i ewentualnie Ty) zna
> elementarne zasady systemu politycznego USA.

Nie rozumiem, co chciałeś przez to powiedzieć...

pozdrawiam
Łukasz

[Rage Against The Machines - Bomtrack.mp3]
--
www.nawrocki.art.pl