Użytkownik Geocentryk <g...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9fri8n$a6p$...@n...tpi.pl...
> Z tego co wyczytałem poniżej dowiaduję się, że szczęście nie istnieje,
> ideały to głupota, a osoba którą się kocha tak naprawdę jest tylko osobą,
z
> którą połączyły (lub nie) człowieka zależności odległości, częstotliwości
> spotkań, wzajemna atrakcyjność...i chwilowy kaprys...bo przecież ludzie
się
> zmieniają a ideały nie istnieją....
> Zatem pozbawiony jestem już zupełnie złudzeń i wszyscy macie rację -
> miłość to choroba..itd....
>
> Tylko współczuję tym z was, którzy głęboko nie wierzą w miłość -
> naprawdę jesteście nieszczęśliwi i być może nie zdajecie sobie z tego
> sprawy...
>
> geocentryk
>
_______________
Nie przejmuj się,
wiem, że niektórzy materialiści sprowadzają istnienie i życie człowieka
tylko do fizycznych i typowo medycznych zależności (np. miłość to chemia;
jak kogoś kochamy to mamy większy niż przeciętny poziom serotoniny). Ty i
ja - chyba dobrze wiemy, że tak nie jest. Człowiek to coś więcej niż dobrze
zbudowane labolatorium fizyko-chemiczne, a miłość jest znacznie bardziej
skomplikowana i cenniejsza od jakiś płynów, które przelewają się w naszych
głowach. Wierz więc - tak i jak ja wierzę - w magię uczuć i miłości.
Zobaczysz kiedyś, że ci wszyscy realiści i materialiści przekonają się o
tym, przyjdą skruszeni i takim jak my przyznają całkowitą rację. To tylko
kwestia czasu......

Pozdrawiam
Jarek D