> Wkurwiają mnie takie posty bo to tak jabyś pisał o mnie :) W przychodni
> kolejkę mam do czerwca ale jak ktoś chce się leczyć u mnie i w krótszym
> terminie to może przyjść prywatnie do gabinetu. Nie jestem w stanie
> przyjmować więcej pacjentów w przychodni bo mam na to tylko 6 godzin
> tygodniowo a i tak liczba pacjentów dochodzi do 55. Chciałbyś być badany
> 5 minut. Nie można zwiększać ilości pracy bez obniżenia jej jakości.
> C'est la vie. I tak jest z drugiej strony lustra.
>
> A co do w pełni prywatnej służby zdrowia, to ciekawe czy po 20 latach
> zbierania na koszty leczenia byłoby Cię stać na przeszczep trzustki,
> leczenie sepsy, czy dobrego urazu wielonarządowego. A i pamiętaj, że
> jeszcze musisz zapłacić za te kilkanaście milionów co nic nie płacą. Co
> prawda obecny system też jest fatalny..

Ach ci wredni pacjenci, tylko wkurwiają wspaniałych lekarzy. Po co oni
wogóle są?.
Najlepiej by było jak by wogóle ich nie było. Kasa by leciała do kieszonki,
a tak to
trzeba się z tą bandą użerać. Ale mamy na nich sposób. Jak nas bardizej będą
wkurwiać,
to im bedziemy walić terminy na 12,12,2012 che,che. Sami pozdychają ....

P.S. Najlepiej dwie atomówki, albo trzy.....żeby nic nie zostało.....



--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
http://nmp1.w.interia.pl
n...@i...pl