Data: 2006-01-28 22:50:27
Temat: Re: Tęsknota
Od: "ksRobak" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marek Krużel" <e...@g...pl>
news:pan.2006.01.28.22.14.53.527402@go2.pl...
> Thu, 26 Jan 2006 17:09:43 +0100 "ksRobak" <k...@c...pl> wyśle
> <705a0$43d8f446$540a8638$29969@news.chello.pl> zawierający:
>> JA jednak będę się upierał przy swoim: zazdrość ma swoje źródło w
>> podświadomości a nie w mechanizmach - co łatwo wykazać. Pralka
>> automatyczna jest mechanizmem a bynajmniej nie okazuje zazdrości
>> gdy piorę skarpetki ręcznie. ;)
> może być tam wyparta jako aspołecznie niepożądana. jak rozumiem
> chodzi o osobisty stosunek do czegoś, czyli ktoś czegoś pożąda,
> albo ktoś czegoś zazdrośnie strzeże...
>
> ciekawość też już nie ta, ale ona chyba w lepszym stanie... ;)
no chyba,, :-)
dlaczego to zrobiłeś/aś?
nie wiem.
To coś co steruje (czasami) postępowaniem i ukrywa się w słowach:
nie wiem - to podświadomość.
>> Gdybym chciał się pokusić o podsumowanie to napisał bym, że
>> tęsknota to słowo dziwne bowiem opisuje coć tajemniczego.
>> Człowiek domyśla się, że pies tęskni za swoim Panem ale skąd
>> bierze się ta tęsknota - to ukryte gdzieś poza szkiełkiem i cyrklem. :-)
>> Edward Robak*
> co w tym tajemniczego? przyzwyczaił się i tyle... tajemnicze to jest to:
> dlaczego szkiełko i cyrkiel wydaje się tak miarodajne, czyżby przez
> swą powtarzalność, przewidywalność? chodzi o potrzebę
> bezpieczeństwa? ;)
No właśnie. Gdyby tak psa pokroić na plasterki i popatrzeć przez lupę to:
czy zobaczy się jego przyzwyczajenia?
Edward Robak*
|