Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:a01a7baa-b624-4f27-a186-ab393fb4d41c@googlegrou
ps.com...
W dniu niedziela, 28 maja 2017 23:01:50 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:5c8502c7-2662-4d9a-bfeb-9e8d08c895ef@googlegrou
ps.com...
> W dniu niedziela, 28 maja 2017 20:24:23 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> > http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/komorowski-dz
ieli-polakow-mowi-o-najgorszej-czesci-wyborcow/r2x2h
wn
>
> Kto pierwszy zaczął mówić o gorszym sorcie? Jedna sekta warta drugiej.
>
> ====================================================
==
> Kogo konkretnie nazwał gorszym sortem? A jak zmieniła tę wypowiedź
> totalna
> opozycja?

Z tego co wiem, Kaczyński wrzucił federalistów do jednego worka z komuną.
Z kolei teraz Bronek odwraca te oskarżenia, wskazując na brak przygotowania
elektoratu PiS do podjęcia racjonalnego wyboru.
====================================================
=====
Nie! Mógłby nic nie mówić- a Ty wciąż byś się opierał na wypoiwedzial GW
czy TVNów. Określił tym mianem WYŁĄCZNIE donosicieli, którzy przyzywają
obcej interwencji w Polsce. To przecież nie jest jedyna, zmanipulowana
wypowiedź Kaczyńskiego. Dlaczego tak łatwo Tobą manipulować?
https://www.youtube.com/watch?v=SKFgVD2KGXw







W pewnym sensie ma może i rację, jeżeli uznać, że wykształcenie dostarcza
podstaw filozoficznych do wyboru właściwych rządzących i żeby tę rację
zakwestionować należałoby sfalsyfikować te podstawy, co może nie jest
nieosiągalne, ale piekielnie trudne.

W wątku na PSR dałem trochę argumentów, że falsyfikacja tych podstaw,
sięgających co najmniej luteranizmu - przez niejakiego ks. Guza jest oparta
na bardzo niewłaściwym odczytaniu głównych intencji i nacisków w myśli
Marcina Lutra, a prawdziwy jego błąd nie polega na monizmie
deterministycznym,
który wcale nie intencjonalnie, ale ze względu na nieuniknioną swoją
strukturę obciąża Absolut onus culpae. Błąd Lutra polega raczej na negacji
rozumu człowieka, choć i tak jest względny, jako iż o rozumie można
powiedzieć,
że jest jeden i indywidualne rozumy zbliżają się do niego i leczone są
z paranoi, kiedy są ćwiczone do odcięcia się od wzorca "małpiego rozumu"
reagującego na pierwszy lepszy bodziec. A to oznacza, że wykształcenie jest
niezbędne do poprawnego rozumowania, że prostak wybiera dobrze tylko
dlatego,
iż nie stoją przed nim zbytnio złożone problemy w rodzaju wyboru władcy.
Czyli prostak nie jest najlepszą częścią suwerena, ponieważ nie poznał bytu
umysłów z większą liczbą trybików i przekładni, których misternej
konstrukcji
wybrana władza, stawiając przed nimi wyboje - może zaszkodzić.
====================================================
======
Lutra zostawmy na psp. Czy populi może wybierać suwerene? No oczywiście- nie
powinno. To przecież Lenin twierdził, że sprzątaczka i kucharka mają
wszystkie umiejętności, żeby rządzić pańśtwem. Ja nie jestem demokratą. Choć
problem jest bardzo złożony. Np uważam, że bardzo potrzebna jest demokracja
bezpośrednia- na najniższym szczeblu. W ogóle formy demokracji na ogół
sprawdzają się tam, gdzie mamy do czynienia z równymi sobie ludźmi
(kulturowo, intelektualnie)

--
Chiron