Data: 2004-04-28 06:25:58
Temat: Re: Timotei do wlosow brazowych
Od: "Kruszyna" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sowa <m...@b...pl> napisał(a):
> Kruszynko, a jak ciemne masz włosy. Czarne, czy takie raczej jak gorzka
> czekolada?
O, to jest bardzo dobre okreslenie: gorzka czekolada. Takie wlasnie :)
> Trochę mnie ten wątek podłamał.
> Strasznie sobie na ten szampon żeby ostrzyłam, a tu takie coś.
> Choć w sumie, to takie lekkie wypłowienie na lato nie zrobiłoby mi większej
> różnicy, ale czy to wypłowienie jest takie dość w sumie ładne i błyszczące
> na miedziano, czy jakaś bryndza matowa?
Wiesz, zalezy jak u kogo. Moje wlosy, jak plowieja - a juz przetestowalam,
jak pojechalam do ciotki do Bolonii - wygladaja okropnie. Nie staja sie
rudawe, to jeszcze by uszlo, ale wlasnie takie niedorobiony ciemny braz.
Matowe nie sa, nie nie, ale ten kolor taki jakis w pol drogi...
Widzialam jakis czas temu w Galerii Centrum szampon do wlosow
_ciemnobrazowych_i_czarnych_ jakis kurcze chinski czy japonski, no, takie
krzaczki wschodnie na nim byly zamiast napisow. Wygladal bardzo obiecujaco
(do tego byla odzywka), ale kosztowal 29 zl, czyli drogo jak dla mnie,
dlatego sie nie skusilam. Ale ciekawa bym byla, jak on by sie sprawowal.
Moze sie jednak szarpne...
> Sowa - jak gorzka czekolada
Kruszyna - takze :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|