Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Tiramisu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tiramisu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-07-03 16:44:54

Temat: Re: Tiramisu
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:

> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>
> Dodałem te żółtka jednak.
> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem oczywiście.
> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
> taka jak bita śmietana.
> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
> później dalej mikserem.
> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
> jajka było troche rzadsze.

Tak na przyszłość - tej masy serowej nie powinno się już miksować, tylko
delikatnie wymieszać łyżką, bo od miksera może się zrobić zbyt rzadka.

> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
> góry rozsmarowałem.
> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
> zobaczymy co wyjdzie.
> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
> rozpadają zbyt łatwo.

Ok, to potem jeszcze powiedz, jak jej smakowało. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-07-03 17:57:37

Temat: Re: Tiramisu
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> adamoxx1 pisze:
>
>> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>>
>> Dodałem te żółtka jednak.
>> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem
>> oczywiście.
>> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
>> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
>> taka jak bita śmietana.
>> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
>> później dalej mikserem.
>> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
>> jajka było troche rzadsze.
>
> Tak na przyszłość - tej masy serowej nie powinno się już miksować, tylko
> delikatnie wymieszać łyżką, bo od miksera może się zrobić zbyt rzadka.
>
>> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
>> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
>> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
>> góry rozsmarowałem.
>> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
>> zobaczymy co wyjdzie.
>> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
>> rozpadają zbyt łatwo.
>
> Ok, to potem jeszcze powiedz, jak jej smakowało. ;)
>
> Ewa

Już spróbowałem. Wyszło naprawdę nieźle. Chociaż nie jest jeszcze
dostatecznie schłodzone, w środku jest troszeczke zbyt płynne.

I ma dość maślany smak, co mnie troszke irytuje, wolałbym żeby było
bardziej śmietankowe. I pytanie co zmienić? Chyba serka dałem trochę za
dużo. Bo dałem go zdecydowanie więcej niż śmietany. Kawę czuć za słabo,
więc nastepnym razem zrobie mocniejszą, zrobiłem tym razem 2 łyzeczki na
pół kubka, powinny być ze 3. Alkoholu zdecydowanie pół na pół z kawą
trzeba dać.
Będę teraz miał czas i bede eksperymentował z tym ciastem. Jest tak
banalnie proste, a takie smaczne.
I zamiast kakao, między poszczegolnymi warstwami będę stosował gotową
czekoladę wyciskaną z butelki :D
Drogie to ciasto, szczególnie przy pierwszym gromadzeniu składników, jak
trzeba kupić alkohol.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-07-03 18:15:36

Temat: Re: Tiramisu
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:

> Już spróbowałem. Wyszło naprawdę nieźle. Chociaż nie jest jeszcze
> dostatecznie schłodzone, w środku jest troszeczke zbyt płynne.
>
> I ma dość maślany smak, co mnie troszke irytuje, wolałbym żeby było
> bardziej śmietankowe. I pytanie co zmienić?

Maślany smak to moim zdaniem od tej śmietany ma, bo niby skąd? Może
zmaśliła Ci się ta śmietana zamiast ubić?
Jeżeli nie boisz się za bardzo salmonelli, to może następnym razem
spróbuj oryginalny przepis bez bitej śmietany. A jeżeli jednak wolisz ze
śmietaną, to możesz dodać do niej trochę "śmietan-fixu" albo łyżeczkę
mączki ziemniaczanej, żeby utrzymała sztywność.

> dużo. Bo dałem go zdecydowanie więcej niż śmietany.

Właściwie _śmietany_ w ogóle nie musi być.

> Kawę czuć za słabo,
> więc nastepnym razem zrobie mocniejszą, zrobiłem tym razem 2 łyzeczki na
> pół kubka, powinny być ze 3. Alkoholu zdecydowanie pół na pół z kawą
> trzeba dać.

Dlatego kawę trzeba zrobić naprawdę mocną.

> Będę teraz miał czas i bede eksperymentował z tym ciastem. Jest tak
> banalnie proste, a takie smaczne.
> I zamiast kakao, między poszczegolnymi warstwami będę stosował gotową
> czekoladę wyciskaną z butelki :D
> Drogie to ciasto, szczególnie przy pierwszym gromadzeniu składników, jak
> trzeba kupić alkohol.

No, a jak jeszcze doliczysz ciśnieniowy ekspres do kawy, to w ogóle. ;)
Na szczęście ekspres i alkohol starczy na dłużej.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-07-04 08:57:33

Temat: Re: Tiramisu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 03 Jul 2010 19:57:37 +0200, adamoxx1 napisał(a):

> medea pisze:
>> adamoxx1 pisze:
>>
>>> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>>>
>>> Dodałem te żółtka jednak.
>>> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem
>>> oczywiście.
>>> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
>>> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
>>> taka jak bita śmietana.
>>> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
>>> później dalej mikserem.
>>> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
>>> jajka było troche rzadsze.
>>
>> Tak na przyszłość - tej masy serowej nie powinno się już miksować, tylko
>> delikatnie wymieszać łyżką, bo od miksera może się zrobić zbyt rzadka.
>>
>>> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
>>> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
>>> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
>>> góry rozsmarowałem.
>>> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
>>> zobaczymy co wyjdzie.
>>> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
>>> rozpadają zbyt łatwo.
>>
>> Ok, to potem jeszcze powiedz, jak jej smakowało. ;)
>>
>> Ewa
>
> Już spróbowałem. Wyszło naprawdę nieźle. Chociaż nie jest jeszcze
> dostatecznie schłodzone, w środku jest troszeczke zbyt płynne.
>
> I ma dość maślany smak, co mnie troszke irytuje, wolałbym żeby było
> bardziej śmietankowe. I pytanie co zmienić? Chyba serka dałem trochę za
> dużo. Bo dałem go zdecydowanie więcej niż śmietany. Kawę czuć za słabo,
> więc nastepnym razem zrobie mocniejszą, zrobiłem tym razem 2 łyzeczki na
> pół kubka, powinny być ze 3. Alkoholu zdecydowanie pół na pół z kawą
> trzeba dać.
> Będę teraz miał czas i bede eksperymentował z tym ciastem. Jest tak
> banalnie proste, a takie smaczne.
> I zamiast kakao, między poszczegolnymi warstwami będę stosował gotową
> czekoladę wyciskaną z butelki :D
> Drogie to ciasto, szczególnie przy pierwszym gromadzeniu składników, jak
> trzeba kupić alkohol.

Bardzo dobre Amaretto kupisz w Lidl za ok. 23 zl. Kupuję je właśnie do
tiramisu, lukru i do wlewania do kawy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-07-04 11:29:31

Temat: Re: Tiramisu
Od: czeremcha <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Lip, 23:27, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:

> Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
> kakao nie zamarznie.

Posyp czekoladą w proszku - taką do picia, nie startą "tabliczkową".

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-08-05 09:39:39

Temat: Re: Tiramisu
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:
> Prosiłbym o jakiś sprawdzony przepis, taki by smakowało jak z dobrej
> cukierni ;)
>
> Pozdrawiam


no, ja już swój przepis sobie wyrobiłem i smakuje jak z cukierni.
Sekretem miedzy innymi jest dodawanie tych żółtek, ale one są po obróbce
termicznej, więc zagrożenia salmonellą nie powinno być.
po zmiksowaniu z cukrem miesza się je w jakims naczyniu nad innym
naczyniem w którym wrze woda. I to trwa tak z 10 min, ta masa żółtkowa
się na pewno ogrzewa na tyle żeby ewentualną salmonellę wytępić.
Doprowadza się ją niemal do ścięcia, robi się dużo gęstsza, a po
schłodzeniu jeszcze gęstsza (na tym etapie mieszając dodaje też trochę
amaretto do tych żółtek).
Dzięki temu po dodaniu tych żółtek do reszty składników całość nie jest
płynna, tylko idealnie puszysta i lekka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Smakołyk rybny.
DOBRE...
Miod
PYWO...
OBGLONDYWAM SE!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »