To naturalne zjawisko zwiazane ze starzeniem sie jablek, jak juz pisano sa
to NATURALNE woski. Nie jest to zwiazane z ochrona chemiczna. Nasilenie tego
woskowania zalezy od odmiany i warunków przechowywania.
Jesli owoce sa przechowywane w nowoczesnej chlodni najlepiej z kontrolowana
atmosfera to jablka nie sa zawoskowane. Natomiast jesli sa pzrechowywane
dlugo w cieple (np starodawne pzrechowalnie z grawitacyjnym wychladzaniem
lub nie wydajne chlodnie) to woskowanie prawie pewne. Mamy koniec czerwca
dosc dlugo od zbiorów dlatego nasilenie tego zjawiska jest wieksze niz
wczesniej. Teraz z kazdym tygodniem bedzie coraz wiecej zawoskowanych
jablek.

W Polsce nie znam przypadków woskowania (sztucznego) jablek na skale
towarowa. Generalnie nie robi sie tego w calej Europie. Woskowanie to
zdecydowanie amerykanski styl.

Gamon' napisał(a) w wiadomości: <3...@r...prv.pl>...
>Czesc!
>
>Czy ktos, kto ma do czynienia z sadownictwem, moze mi wyjasnic jedna
>rzecz? Otoz, od jakiegos czasu, jak kupie jablka (niewazne jakiej
>"marki" i jaki gatunek), to ich skorka jest tak tlusta, ze w zaden
>sposob nie mozna tego zmyc pod biezaca czysta woda (a plynem do mycia
>naczyn nie bede szorowac czegos, co mam pozniej szamac'). Malo tego, po
>potrzymaniu takiego jablka w dloni, z truden daja sie z tego tluszczu
>zmyc rece. Czy jest to wynik jakichs opryskow, czy moze cos innego? A
>moze transport w mieszance gazu powoduje wydzielanie sie jakiegos
>paskudztwa? I czy takie jablka (albo tylko ich skorka) nie sa szkodliwe
>(zwlaszcza dla alergikow)?
>
>Pozdrawiam,
>robal.
>




--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl