Data: 2010-06-15 12:59:11
Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę E. wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Sender pisze:
>>
>> Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
>> żeby potrzebować leczenia.
>> Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
>> z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
>> takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
>> warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
>> pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.
>
> Głupiś, niestety, jak but.
> Spośród osobiście znanych mi przypadków, leczenia psychotropami wymagali
> ludzie, których dotknęla jakaś tragedia. Czasem stres pourazowy wyzwala
> nerwice, depresję.
> I tak leczy się antydepresantami chorych na raka (to już wlaściwie
> standard), często takiego wsparcia wymagają też ich bliscy.
> Również ludzie po śmierci ich bliskich - mężów, żon czy dzieci.
>
> Ja tam Ci nie życzę, by Cię cokolwiek z powyższych dotknęlo, ale nie daj
> Panie, jak Ci na czerwonym świetle pijany kierowca śmiertelnie potrąci
> Twoje dziecko idące do szkoy to - rozumiem z tego co piszesz - w żadnym
> stopniu Cię to nie dotknie.
>
> Nie wiem czy jest się czym chwalić. Dla takich, ktorych nic nie dotyka też
> są specjalne oddziały...
Dla idealnych? Zapewne także idealne, a nie jakieś prymitywne zakłady
opieki, jak dla wszystkich pozostałych ułomnych, utytych i wykolejonych.
Qra
|