Data: 2010-08-09 21:06:14
Temat: Re: To jak?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i3n61a$alc$11@node2.news.atman.pl...
>>
>> Jest.
>> Chiron rozmawiasz z innym pokoleniem. To nie jest tak, jak widzi XL,
>> że młodzi ludzie to intelektualna i mentalna sieczka, że nam wszystko
>> jedno. Mi nie jest wszystko jedno. Znam historię, przekazuję ją swoim
>> dzieciom, ale zdaję też sobie sprawę, że moje dzieci na hasło
>> Marszałek Piłsudski wzrusza ramionami. I to jest normalne!
>> Ja nie chcę budować patriotyzmu na Smoleńsku.
>> --
>>
>> Paulinka
>>
> Masz rację, to może być różnica pokoleniowa.
> Ale z drugiej strony, realnie spokojnie dogaduję się ze wszystkimi
> "pokoleniami". Czy to starszymi, czy młodszymi.
Ja również. Kiedy na tapecie pojawia się temat polityki albo religii,
wycofuję się rakiem. Nie ma sensu próbować godzić wody z ogniem.
> Ale odmienność zawsze jest wyzwaniem.
> Czasami przekraczającym nasze zasoby cierpliwości i siły? (ale to już
> kwestia treningu. Jak na razie poległam tu na Pimpku i w dodatku wcale
> mi nie wstyd :-))). Nie trawię gościa, nie czytam go, uważam za totalnie
> nieciekawą jednostkę. )
Ja nie ukrywam, że wiele rzeczy mnie denerwuje i że głośno to
manifestuję. Nie trzymam w sobie złych emocji, bo te prędzej czy później
znajdą ujście najczęściej niekontrolowane.
Pimpek jest małym i mało zabawnym klaunem. Teatrzyk w którym gra jest
chyba słabo opłacany, bo jego rola do wybitnych tutaj nie należy.
Jedyne co Pimpek potrafi to strzelać ślepakami zza krzaka. W osobistej
konfrontacji _zawsze_ leży i kwiczy.
--
Paulinka
|