Data: 2006-02-27 10:32:09
Temat: Re: To mamy Rok Sikory :-)
Od: "skryba" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AurorA" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dttm1m$qgt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> skryba wrote:
> > I mnie też chodzi o to by coś zaznaczyć.
> > Zwłaszcza coś co zdarza się dla Polski raz na 4 lata i to nie
zawsze.
> > Jeśli za dwa lata w letniej porze, ktoś o nazwisku:
> > Żaba, Żabczyński, Żabowski, Ropuszański lub tp. zdobędzie
> > dla Polski olimpijskie srebro będzie miała ropuszka mój głos na
bank.
> > Czy przeszkadza Tobie to, że totem grupy na 2007 mógłby jednoczyć
> > miłośników sikorek, sportów zimowych i ojców, którzy swoje córy
> > określają ciepło mianem sikorek?
> >
>
> Odpowiedź pożałowania godna.
To Twoje subiektywne pożałowania godne zdanie.
> Jak już wcześniej wspomniałem
> plebiscyt na sportowca roku odędzie się w styczniu i napewno nie na
> pl.rec.ogrody.
Nie ogłaszałem plebiscytu na sportowca roku.
To Ty właśnie i tylko Ty z rozmysłem w celu
zdeprecjonowania mojej argumentacji
pomieszałeś tematykę i cel.
> Zapewne Pan Tomasz zwycięży (zasłużył na to) ale mieszanie
> go do wyborów zwierzątka roku jest moim zdaniem obraźliwe.
Obrażliwe? Dla kogo? Z dotychczasowych postów żaden
nie artykułował iż jego autor czuje się obrażony.
Co w mej wypowiedzi Ciebie obraża?
Czy to, że dostrzegam zbieżność nazewniczą
między Sikorą T. i sikorą (np.) bogatką.
Jeśli Ty tego nie dostrzegasz to nie odbieraj mi prawa
do dostrzegania podobieństw i związków nazewniczych.
Nic mi nie wiadomo o tym by T. Sikora miał coś przeciwko sikorkom.
Nie obrażaj Go więc świadomie bo to niegodne.
> Drogi skrybo zastanów się co piszesz,
To raczej Ty zacznij czytać ze zrozumieniem bo zwyczajnie
nie rozumiesz co czytasz i skrajnie tendencyjnie interpretujesz
moje słowa. Dorabiasz do nich idee, które były mi obce przy
formułowaniu wypowiedzi.
> sport i zwierzak roku nie mają ze sobą
> absolutnie nic wspólnego.
No coś Ty. Zbieżności nazewniczej nie dostrzegasz?
Ale cóż, jak się człek uprze - w środku nocy wszystko możliwe.
> Jeśli jesteś miłośnikiem polskich biatlonistów znajdź sobie inne
forum i nie
> mieszaj tego.
Bardzo śmieszne. Nie wspomniałem nic o polskich biatlonistach.
Uczepiłeś się ich jak rzep psiego ogona i machasz tą chorągiewką jak
dziecina na 1 maja. Jeśli nie lubisz sportów zimowych to czy właśnie
na tej grupie musisz to tak mocno akcentować. Bądź, co bądź
działkowanie
lub uprawa - pielęgnacja ogrodu wiąże się z wysiłkiem, poprawiającym
kondycję. Zatem jakiś tam związek ze sportem czy ogólnie
z kulturą fizyczną jednak jest. Nie odsyłasz Miłki na grupę hippiczną
gdy w postach grupowych wspomina o swoich przejażdżkach na Galei.
Oczywiście masz prawo do wybiórczości w negacji.
>
> ps.A co powiesz o ojcach, którzy swe córy nazywają ropuszkami?
> Widzę że naprawde brak Ci pomysłów.
Ukazałem tylko związki skojarzeniowe oraz emocjonalne
w odniesieniu do sikorki i słowa sikora/sikorka.
Tak więc jeśli dowiodłem Twoim zdaniem, że pomysłów
mi brakuje to gratuluję Tobie odkrywczości i jasności
postrzegania i rozumienia słowa pisanego.
Natomiast Tobie brakuje nie tylko pomysłów (każdy sądzi w/g siebie)
ale i zwyczajnie brakuje solidnej kontrargumentacji
i tu Miłka bije Ciebie na głowę. Ona twardo optuje za swoją
kandydatką ale nie ucieka się w stosunku do adwesarzy.
do takich cienkich chwytów, nieprawdziwych pomówień personalnych
i zwyczajnych przeinaczeń jak Ty.
> pozdrawiam
>
> Arkadiusz Prażmowski
Pozdrawiam pogodnie z sikorkami
skryba
|