Data: 2002-12-09 07:57:54
Temat: Re: Toksoplazmoza
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeśli chodzi o szkodliwość tego pasożyta, to wydaje mi się, że to zależy od
wielu czynników. Wielu z nas może w ogóle nie wiedzieć, że go posiada, inni
mogą bardzo poważnie cierpieć. Tak to już jest z pasożytami. Poszukaj sobie
wątku "Lablie" na forum:
http://www2.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html
?f=22
Adres do wątku:
http://www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html
?f=22&w=3636192&a=363619
2
Pozdrawiam i życzę zdrowia, andrzej
> Pit wrote:
> Witam.
> Czy ktos moglby mi przyblizyc cos na temat tej choroby? Konkretnie
> chodzi mi o jej wplyw na plod dziecka. Czy mozliwe jest pozbycie sie
> tego pierwotniaka bez uszczerbku na zdrowiu plodu?
> Dzieki za wszelkie wiadomosci.
|