Data: 2013-05-17 07:59:59
Temat: Re: Tradycyjna rodzina
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-05-16 21:24, Ikselka pisze:
>
>> Coś w tym jest.. Tyle hałasu o przemocy wobec kobiet. A jeszcze nie
>> słyszałem głosu w obronie prześladowanych facetów.
> Wypraszam sobie wkładanie mnie do tego wora - z moim mężczyzną czuję się
> megakomfortowo, NIGDY nie czułam się poniżana przez niego, nigdy nie
> użalałam się przezd żadną kobietą ani mężczyzną, bo nie mam na co, nigdy
> nie przyszło mi nawet do głowy, ze seks mógłby być "usługą", nie mam czego
> zmieniać. Więc powtarzam - WYPRASZAM SOBIE!
Może masz rację, i nie ma w tym reguły. Ale z moich dotychczasowych
doświadczeń wynika że związek mężczyzny i kobiety to przynajmniej na
początku związku ciągła rywalizacja, chęć zdominowania partnera, a gdy
jedno z nich nie zostanie zdominowane to na ogół taki związek kończy się
rozwodem.
|