Użytkownik "news.tpi.pl" <g...@l...it> napisał w wiadomości
news:d1vdps$h5q$1@nemesis.news.tpi.pl...


> Mi to lekarz polecil... :-/ Postawil mnie przed wyborem... albo jakies
tanie
> gowno, ktore najprawdopodobniej nic nie da (znowu), albo to... do tej pory
> nie podjalem decyzji, a bylo to rok temu ;-) Poza tym osobiscie nie mialem
> kasy... i boje sie, ze cos mi sie moze stac trwalego przez to... :-( A
matka
> oczywiscie jak wyczytala to wszystko co to moze spowodowac, powiedziala
> stanowczo nie... Treaz kase mam... i nie wiem czy warto ryzykowac... i czy
> tak naprawde cokolwiek ryzykuje (no to ze samobojstwo popelnie to tez mi
> ryzyko ;P)...


Miałam podobnie. Cztery miesiące temu, zdecydowałam się na podjęcie
kuracji - nie żałuję. Jestem pod stała kontrolą lekarza. Zero skutków
ubocznych (biorę małą dawkę - 20mg dziennie), tylko lekko suche usta no i
cera w końcu jest sucha a nie tłusta! fantastyczne uczucie! :) Poza tym nic
mie nie wyskakuje, po miesiącu kuracji miałam już fantastyczną cerę. teraz
zostały małe blizny, ale wolę to niż codziennie jakieś niespodzianki na
twarzy w postaci brzydkich dużych krost.....
A jeśli chodzi o skutki uboczne: nawet nie wiesz jak ja się obawiałam, ile
się naczytałam w necie co mi się może stać......, ale pani doktor mnie
uspokoiła, ja jej zaufałam, bo wyleczyła już tym lekeim wieeeele ludzi i ma
doświadczenie. A samobójstwo to ja prędzej popełniłabym gdybym dalej miała
TAKĄ buzię jak cztery miesiące temu. Uwierz mi, ja odkąd biorę Roa, to czuję
się jakbym odżyła na nowo, jestem ciągle uśmiechnięta, pełna optymizmu i
bardziej pewna siebie :))))

pozdrawiam, i życzę powodzenia!!